Jump to content
Dogomania

żywienie maltańczyka


riku

Recommended Posts

Hej! Mój piesek ma 4 miesiące. Podaję mu suchą karmę Royal Canin. Jak odmierzyć 60 g tej karmy na dzień?? :( Czy 2 łyżki stołowe (czubate) na raz to za mało?? On jest wiecznie głodny i bardzo chudziutki...
Daję mu też inne rzeczy, gotowane mięsko itd., ale rano i wieczorem dostaje karmę i nie jestem pewna, ile mu dawać.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.

Link to comment
Share on other sites

przede wszystkim najlepiej dawać psiakowi 3 - 4posiłki o mniej więcej stałych porach dnia. karmę najlepiej dawkować jak jak jest zalecane na opakowaniu- stosownie do wagi psiaka. w sklepach zoologicznych mają miarki do suchej karmy- dzięki nim odważysz ile dokładnie jest gram. miarki te są bezpłatne. ostatnio widziałam też pakiet startowy Royala dla szczeniaka z małą wagą do ważenia porcji karmy. ja przyznam się, że zawsze dawałam i daję na oko. te 2 łyżeczki co to troszkę mało:oops:zaraz sypnę sobie i podam Ci ile łyżek myślę, że możesz dawać..chwilka:evil_lol:ja bym podawała 3 pełne łyżki karmy na 1 posiłek. pamiętaj, że każdy psiak ma indywidualne potrzeby; jeden potrzebuje wiecej inny mniej. jesli pies jest za chudy możesz mu dawać ciut więcej jedzonka ale w odstępach czasu- nie naraz żeby nie przekarmić. pamiętaj jeszcze o tym, że psiak niekoniecznie musi być głodny- większość szczeniakó to łakomcuchy i cały czas by podjadały;)
a ile waży Twoje maleństwo???

zapomniałam zapytać czy psiak był odrobaczany?? może być chudziutki jeśli jest zarobaczony

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Bardzo dziękuję za odpowiedź :) Tak, był odrobaczany i już jest po wszystkich szczepieniach. Już jak go dostałam to był taki chudy (tzn. czuć mu było wszystkie żebra), ale już go trochę utuczyłam;) Z kolei jak mu dam za dużo to tak tylko leży i nie chce w ogóle biegać, więc chyba lepiej nie przekarmiać.
Dzięki za info z tą miarką - właśnie czegoś takiego potrzebuję, a nie wpadłam na to, żeby zapytać o to w zoologicznym ;>
hmm nie wiem dokładnie ile waży :( w sumie weterynarz go nie zważył (a przecież powinien!), a moja waga nie jest aż taka dokładna..
ale ogólnie jest zdrowy i ma baardzo dużo energii i uwielbia biegać, a właśnie jak zje za dużo to jest taki osowiały i się nie rusza : P

Link to comment
Share on other sites

cieszę się, że mogłam pomóc. ;)
w każdej klinice powinna być waga więc przy najbliższej kontroli możesz poprosić weta o zważenie;) bo te wagi domowe na zważenie małych psiaków za dokładne nie są- wiem coś o tym- moja też nie pokazuje dokładnej wagi. ja w pierwszym roku życia każdego psa ważyłam co miesiąc i wpisywałam w rubryczkę w książeczce zdrowia / często to jest pomocne jak wet ma podać jakiś lek i pyta np. o wagę psa albo jak odrobaczam sama i muszę ustalić dawkę środka na odrobaczenie/

Link to comment
Share on other sites

  • 4 years later...

Witam.
Od kilku dni, a dokładnie od piątku (18.04) mamy w domu ślicznego maltańczyka. Sunia ma 8 tygodni, waży kilogram i jest bardzo radosnym psiakiem. Problem jaki się pojawił to racjonowanie karmy. Pani od której kupiliśmy małą powiedziała że mam dawać 4 razy dziennie po łyżce stołowej karmy (podobno karmiła Royalem, ja też kupiłam Royala starter). W tabelce na opakowaniu jest podane że szczenię o wadze/wieku naszej suni powinno dostawać 40-50 gram karmy na dobę. Z kolei 1 łyżka stołowa karmy to ok. 45 gram. Z tego wynika że to co sunia wciągała (u mnie) w 1 dzień powinno starczyć na co najmniej 3 dni (czasami wieczorem nie zjadała wszystkiego). Nie wiem czego się trzymać, pomóżcie proszę. Przyznam szczerze że te 50 gram na dobę wydaje się racją prosto z Oświęcimia...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yogi07']Witam.
Od kilku dni, a dokładnie od piątku (18.04) mamy w domu ślicznego maltańczyka. Sunia ma 8 tygodni, waży kilogram i jest bardzo radosnym psiakiem. Problem jaki się pojawił to racjonowanie karmy. Pani od której kupiliśmy małą powiedziała że mam dawać 4 razy dziennie po łyżce stołowej karmy (podobno karmiła Royalem, ja też kupiłam Royala starter). W tabelce na opakowaniu jest podane że szczenię o wadze/wieku naszej suni powinno dostawać 40-50 gram karmy na dobę. Z kolei 1 łyżka stołowa karmy to ok. 45 gram. Z tego wynika że to co sunia wciągała (u mnie) w 1 dzień powinno starczyć na co najmniej 3 dni (czasami wieczorem nie zjadała wszystkiego). Nie wiem czego się trzymać, pomóżcie proszę. Przyznam szczerze że te 50 gram na dobę wydaje się racją prosto z Oświęcimia...[/QUOTE]

Jeśli podajemy dobrą karmę to myślę, że należy trzymać się zaleceń producenta. Też miałam problem żeby "uwierzyć", że dawka, która wygląda na minimalną wystarczy mojej suni (też maltańczyk ;)). Ale chrupki karmy zwiększają swoją objętość w brzuszku psiaka i dodatkowo są kaloryczne, a jeśli to dobra karma to i zawierają wszystko w ilości odpowiedniej dla psa. Ważne żeby psa nie przekarmić bo to jest powodem wielu chorób. Dodatkowo karmy wzbogacane są w różne składniki więc lepiej uważać z podawaniem większej ilości ponieważ nadmiar witamin i minerałów również jest szkodliwy. Jeśli piesek ma apetyt i jest aktywny to myślę, że można mu podać odrobinę więcej karmy, ale rozsądnie ;)

Chciałabym jeszcze zwrócić uwagę właśnie na rodzaj karmy. Ja nigdy nie kupiłam Royala i tego nie zrobię. Uważam, że jest to jakościowo zła karma. Kiedy odbieraliśmy naszą psinkę Pani dała nam resztki karmy właśnie Royala (mimo, że psiak był dorosły to podawała jej karmę Junior i do tego jeszcze dla chihuahua :crazyeye:), na opakowaniu przeczytałam skład i nie ma tam mięsa. Jako pierwszy składnik wymienione jest suszone białko drobiowe. Najlepsze są karmy, które nie zawierają zboża i dla zdrowia i dla wyglądu naszych piesków.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za szybką odpowiedź :)
Karmę Royal kupiłam bo podobno taką była karmiona, jednak myślę że nie koniecznie to jadła skoro Pani od której ją mam nie ma pojęcia o zaleceniach producenta... ale zostawmy to. Czytając uważnie zalecenia, doszłam do wniosku że to nie jest odpowiednia karma ponieważ jest przeznaczona na czas odsadzania od matki, czyli jak maluch zaczyna jeść karmę ale jednocześnie ssie jeszcze matkę, i jest przeznaczona do 2 miesiąca życia. Zdaję sobie sprawę że suche chrupki pęcznieją w brzuszku. Dodam tylko że jak dostała na śniadanie łyżeczkę 11g.(mam wagę kuchenną bardzo dokładną) to po zjedzeniu nie miała ochoty na zabawę tylko poszła do swojego legowiska i leżała patrząc na mnie smutnym wzrokiem... czekając na jeszcze

A jeśli chodzi o karmę Royal: czytając jej skład to nie bardzo mi się podoba, w dużym stopniu składa się ze zburz :crazyeye: W końcu to jest pies a nie ptak czy królik żeby zielskiem karmić.. Moim zdaniem karma jest lekko przereklamowana i ma wygórowaną cenę, i oczywiście poszukam karmy z większą ilością mięsa i stopniowo będziemy przestawiać sunię na inne żarełko. Myślałam o karmie Brit lub Mastery. Kilkukrotnie spotkałam się z opinią że Royal się pogorszył bo jest produkowany w Polsce.

Link to comment
Share on other sites

No reklamę to oni mają świetną ;) Ta teoria o pogorszeniu się produkcji już mi się kilka razy obiła o uszy, raz nawet sprzedawca w zoologu mi to powiedział więc może to i prawda, ale nie wgłębiałam się nigdy w ten temat. Jeśli pies wyraźnie domaga się jedzenia to tak jak pisałam myślę, że odrobinę więcej może dostać, ale najlepiej chyba zapytać weta przy okazji o to karmienie.

Link to comment
Share on other sites

Moja dostaje Orijen Adult. Skład wydaje mi się odpowiedni i psu też smakuje :)
zapomniałam dodać: o karmach które wymieniłaś nic nie mogę powiedzieć bo nigdy ich nie miałam. Kupiłam najpierw Orijen i tak jakoś było odpowiedni więc nie kombinuje stąd to jedyna karma o której mogę się wypowiedzieć ;)

Link to comment
Share on other sites

Naupali karma którą podałaś wygląda obiecująco, czytałam o niej na stronie Kakadu. Jednak znalazłam tylko dla psów dorosłych, w związku z tym będę musiała poszukać jeszcze jakiejś karmy dla szczeniąt. O karmie Brit czytałam pochlebne opinie nawet tu na dogo, jej skład też wygląda obiecująco. Z kolei karma Mastery to jakaś nowa wchodząca na rynek i wiem o niej tyle co w ulotce, i że w zoologu ją zachwalali;)

Link to comment
Share on other sites

Orijen ogólnie jest produkowany również dla szczeniąt, aczkolwiek jak z dostępnością nie wiem, ponieważ mój psiak jest dorosły nie zwracałam uwagi nigdy czy w sprzedaży właśnie w Kakadu (tam też kupiłam karmę) jest ta linia dla szczeniąt. Karma Orijen faktycznie wydaje się być godna polecenia bo mój niejadek zachciał ją jeść, a to już sukces. Niestety ze względów zdrowotnych obecnie nie je psina żadnej suchej karmy.
Podaje jeszcze stronkę z rankingiem karm : [url]http://www.dogfoodanalysis.com/dog_food_reviews/[/url]
Zestawienie wydaje się być rzetelne, nie mówię żeby się nim ślepo kierować, ale może w czymś pomoże ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Ja polecam karmę Taste Of The Wild. Możesz na początku zostać przy Royal Canin ale potem radziłabym stopniowo przestawiać na TOTW ( Royal Canin nie polecam, niewarta swej ceny, ma ok. 30 % mięsa, jest produkowana przez tę samą firmę co pedigree. Do tego dodają do niej konserwanty, szkodliwe i zawiera zboża. Już lepsza jest Acana/ Orjen) ;) A właśnie, takiemu maluszkowi suchą karmę zalewaj wodą lekko i czekaj jakieś 10 minut zanim mu ją dasz (odcedź nadmiar wody) - wtedy będzie mu łatwiej zjeść i oprócz tego zobaczysz ile jej naprawdę jest po napęcznieniu.

Pozdrawiam
 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...