Jump to content
Dogomania

Maleńka pogryziona Fibi czeka na pomoc.Ma dom.


Becia66

Recommended Posts

Bronię się od tych uczuć, co głowę zajmują i spać nie dają....Niestety znów nie śpię...:-(
Znowu psia malota skradła moje serce i zabrała myśli dnia codziennego.
Maleńka, drobniutka 6-miesięczna sunia sama w boksie, przestraszona, leczy rany po dotkliwym pogryzieniu przez starą bokserkę....:-(
Maleńkie, chudziutkie ciałko wtulone w kąt budy spozierało na mnie niepewnie tymi swoimi smutnymi oczami, by po chwili podejść z podkulonym ogonkiem i wtulić się pod sweter......a ja... odleciałam...:-(
Nie wyobrażam sobie żeby spędziła zimę w lodowatym boksie, samiuteńka, zdana wyłącznie na siebie... to przecież jeszcze psie dziecko takie bezbronne które trzeba kochać, tulić, całować....
Pomóżcie mi błagam znależć dla niej dom......
mail - [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] tel.606262450


[IMG]http://img195.imageshack.us/img195/2603/dscn4746pf.jpg[/IMG]


[IMG]http://img10.imageshack.us/img10/6425/dscn4752y.jpg[/IMG]


[IMG]http://img132.imageshack.us/img132/304/dscn4754w.jpg[/IMG]


[IMG]http://img23.imageshack.us/img23/2764/fibi9.jpg[/IMG]


[IMG]http://img193.imageshack.us/img193/3395/dscn4638u.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 179
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

O jakie słoneczko w motylkach..:loveu:.no to ja lecę z alegratką i cafeanimalem dla niuni.

Edit:
[URL]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Fibi,3274[/URL]
[URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/2346431_fibi_popgryzione_malenstwo_czeka_na.html[/URL]

dodatkowo jest na stronie [URL="http://www.rzeszowiak.pl"]www.rzeszowiak.pl[/URL] i dostaniesz Beciu na maila potwierdzenie , że jest aktywne.

Link to comment
Share on other sites

Biedne maleństwo...:-(

[URL]http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=47971[/URL]

[URL]http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczeni-ta-Male-ka-pogryziona-FIBI-7-m-cy-czeka-na-pomoc-W0QQAdIdZ164309479[/URL]

e-zwierzak.pl

[CENTER][IMG]http://cap35.caption.it/298/captionit9071035409D30.jpg[/IMG][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

No i chyba drgnęło serducho mojej Kasi... mimo, że Kaj cały czas w nim jest - pokazałam jej dzisiaj Fibi... i synowi też... no coś się dzieje... dzieciaki zainteresowały się maleńką... może one potrzebują czegoś właśnie takiego do kochania? .... :roll: Proszę dajcie mi informacje o maluchu - czy będzie mogła być sama przez ten czas, jak ja pojadę do pracy, a dzieciaki -przedszkole i szkoła... Buda po Kaju zimna i taka pusta... Dzieciaki same ją ocieplały.. to i by dorobiły co trzeba (z pomocą mamusi oczywiście!! :razz: - bo tatulec jeszcze się szkoli.. :cool3: i jest poza domem) ...żeby dla malucha zmniejszyć.. "okienka" w bramie, (przez które Kaj próbował wyjść - dla niego były dobre, heheh) zadrutujemy, albo coś wykombinujemy,, oj ja już tak w przysżłość odbiegam.... :mad::mad: Bo może zamiast pinczerowaty rudy maluch - będzie pinczerowaty czarny maluch... :lol: :lol: Może wreszcie pokochają jakiegoś malucha.... Napiszcie proszę - bo pytania się zaczeły... heh :oops: o pieska - czy mógły być, czy mógłby go ktoś podrzucić chociaż kawałek... pod Sanok, bo dzieciaki po jednym pobycie w schronisku Kundelek to mają dość... jeszcze musiały się rozstać z Kajem... Nawet Kasia dzisiaj próbowała do pisać sms do Ewy (z Kundelka - bo myślała, że tam jest piesek) - będzie pytać jaki jest ten piesem... więc może się udać..:cool3: :cool3: - no i te 100 pytań do... czy psinka może być z dzieckiem - bo jak widzę ze zdjęć z zatulaniem to nie będzie problemu, co? :oops::eviltong::eviltong::eviltong:

Link to comment
Share on other sites

A i po powrocie ze szkoły lub pracy (kto pierwszy, heheh) to tak jak z Kajem - psina idzie do domu!! Buda jest tylko na tymczas, bo może sobie swobodnie biegać po ogrodzie jak nas nie będzie. Jeden pokój może mieć pani hrabina :eviltong: hehe do swojej dyspozycji i coś czuję, że Kasine i Adasiowe łóżko też... :evil_lol: No i jak ma się sprawa kontaktów z kotami... od sąsiada do nas przychodzą.. :razz::razz: i sie wylegują na stoliku, albo na dekach od szamba jak się od słońca nagrzeją... heh... Czasem lubią podkraść coś z miski... ;) ;) I jeszcze czy nie będzie się bała 8-mio letniej suni - jest u mojej mamy.. chciałbym, zeby się "dogadały" Sonia to pies, który jest też w pewnym sensie nasz... To pies, którego wyciągneliśmy od groźby schronu... Adaś go przyciągnął..przyjechała do nas z Cisnej...nie miała nawet 6-ciu tygodni.. ale to inna historia (jest u Babci, bo ona mieszka sama i jak się wyprowadziliśmy nie miałam sumienia mamie psa zabrać...bo one razem się bardzo kochają...) No i czy psina nie boi się samochodów... :razz: to podstawa, bo dom od jednej strony jest przy bardzo ruchliwej ulicy - Kajula był zostawiony przez paskudów :mad::mad: przy autostradzie i potem się okazało, że pies szału dostawał jak widział szybko jadące samochody... Dlatego nie mógł u nas zostać :placz::placz::placz: .. Ale na szczęście ma inny domek.. -jego historia na jego wątku.. :p Można przyjechać, zobaczyć, czy warunki by odpowiadały... No i jak z jazdą samochodem, bo maluch by z nami czasem jeździł...:razz: w bieszczady do grugiej babci... :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Hej Magge :lol: widze ze serce zadrzało do czarnego cudenka :loveu:

dzięki za wiesci o rezulatatach dalszych poszukiwan psiaka ...

Ja tylko dodam tak dla niewtajemniczonych ze Magge wziełą z Kundelka naszego Kaja :
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=111454&page=91[/URL]
nie udało sie z nim zostac bo psiak panicznie reagowął na jadące samochody ale Magge znalazła nowy dom dla Kajka i psiak ma sie wysmienicie :loveu:

Pozdrawiam Kasie i syna serdecznie -
a schronisko wcale nie jest takie straszne ;) tylko trzeba sie przywiązac do zwierzaków w nim przebywajacych :loveu:i wtedy jest łatwiej ...

Link to comment
Share on other sites

Oj Ewciu kochana - mam nadzieje, że tym razem się uda !!! przez duże UUUU!! Bo codziennie słyszę o Kaju...Nawet czasem wieczorem mała popłakuje... Nie jadę nawet do Pana Zdziska...bo boję się, że będzie chciała Kaja "ukraść" jak obiecała...i może być niezła jazda...:diabloti: znam tego mojego aniołka dobrze... Na pytanie tatusia: "Kasiu co ci przywieźć?" a Kasia: "szczeniaczka - takiego jak Kaj... żeby ze mną puzzelki układał..jak z przedszkola wrócę" no i wszystko na temat....:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magge'] :evil_lol: No i jak ma się sprawa kontaktów z kotami... od sąsiada do nas przychodzą.. I jeszcze czy nie będzie się bała 8-mio letniej suni - jest u mojej mamy.. chciałbym, zeby się "dogadały" Sonia to pies, który jest też w pewnym sensie nasz... To pies, którego wyciągneliśmy od groźby schronu..) No i czy psina nie boi się samochodów... :razz: to podstawa, bo dom od jednej strony jest przy bardzo ruchliwej ulicy Można przyjechać, zobaczyć, czy warunki by odpowiadały... No i jak z jazdą samochodem, bo maluch by z nami czasem jeździł...:razz: w bieszczady do grugiej babci... :evil_lol:[/QUOTE]

magge pytań dużo a odpowiedzi mało znam. Ale wychodząc z założenia że sunia jest nieśmiała i pzrzestraszona w pierwszym kontakcie, obawiam sie że nie byłaby dobrą towarzyszką zabaw dla twojej córeczki. Chowa się w kącik budy, wypuszczona na zewnątrz też weszła pod boks i spozierala na nas ciekawie i nawoływana podchodził do nas z obawą. Ale po chwili bawiła się slicznie z tymi 2 małymi, rudymi, suczynkami. Prowokowała ich do zabawy, kucała, przyspieszała - wymuszając pogoń za nią. Nie wiem na ile jej stan psychiczny / czyt. niesmiałośc, obawa / jest spowodowana pogryzieniem przez bokserkę bo rana była na tyle poważna że musiała przyjmować przez 5 dni antybiotyk w iniekcji i ile to wymaga pracy żeby sunia zaufała całkowicie. Dlatego nie wiem czy dom z małym dzieckiem które bedzie ją niepokoić, na siłę łapać, wymuszać zabawę - jest dobrym domem dla niej. Z całym szacunkiem dla ciebie oczywiście bo wiem że jesteście bardzo wrażliwą i ciepłą rodzinką i macie wspaniałe warunki na posiadanie psa i ten piękny ogród na zdjęciach które mi przesłałaś.......Tylko...nie wyobrażam sobie kruchej i delikatnej Fibi czekającej w budzie w lodowaty dzień na wasz powrót z pracy. Ma króciutką sierśc i takie filigranowe ciałko.....I jeszcze te samochody które jak piszesz przemykają bezpośrednio pod waszym płotem.....nie mam pojęcia na jej reakcję, nie mówiąc o tym że truchlałabym na myśl czy sie gdzies nie przeciśnie i nie wpadnie prosto pod koła.....:roll:
Jesli chodzi o koty to myślę ,że to ona by sie bardziej ich bała niż one jej. Samochodem też pewnie jeżdziłaby spokojnie, bo jak sie ją weżmie na ręce to się wtula całym ciałkiem, przywiera i praktycznie nie rusza.
Oglądałam zdjęcia Kaja z poprzedniej adopcji i myslę że mogłabyś rozważyć adopcję troszkę większego psa niż Fibi bo ta droga szybkiego ruchu pod oknami mnie przeraża......a i większy pies lepiej by zniósł te parę godzin pod wasza nieobecnośc, tym bardziej że masz piękny ogród do wykorzystania...
Tyle mysli kłebi mi sie po głowie.....
Prosiłaś o szczerośc i rzetelność, tak więc odpowiadam......

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Beciu, że szczerze odpisałaś... No cóż smutno mi trochę, ale chociaż mam punkt zaczepienia, co do szukania psiaka w typie mojej małej.. :roll: Poczekam, codziennie jestem na dogo, to może "coś mi w oko wpadnie"... Może znajdzie się psiak czarny troszkę kudłaty i chociaż podobny do pinczera lub labka... widzę, że moja mała takie tendencje właśnie przejawia... że takiego pieska chce :eviltong: a uparta jest niesamowicie...po kimś to w końcu ma...:oops: :eviltong: Zależy mi bardzo, żeby pieska znaleźć, że tak powiem "pod warunki" jakie moge mu zapewnić. Bo w tym wszystkim chodzi o to, żeby psiak miał dobrze i żeby dzieciak go pokochał. Pozdrawiam. ps.moja oferta do bazarku (pisałam o niej też do majuski) jak najbardzie aktualna. Można, jak któraś z Was będzie podjechać na kawkę i zabrać (zaczęłam szykować, jak obiecałam :lol:) albo podeślę - tylko mi jakiś adres podajcie. :mad:

Link to comment
Share on other sites

A oglądałaś psiaki na orzechowskiej stronie schroniskowej?
Może tam "coś" wypatrzysz, my znamy te psiaki to pomożemy i w wyborze i w transporcie...
[URL]http://www.schronisko-orzechowce.pl/[/URL]
Mańka jest fajna, mała, łagodna, Gabi jest super, Tirsa, młodziutka lubi sie bawić. A może wilczyca Andzia - przecudowne psisko, wszystkie sie nadają do dzieci...

Umówimy się z rzeczami na bazarek, ja na razie muszę ogarnąć ten co się w niedzielę zakończył:shake::lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...