Jump to content
Dogomania

Sochaczew - Na ratunek dalmatowi Mikrusowi NIE UDAŁO SIĘ ODSZEDŁ ZA TM


luka1

Recommended Posts

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/177514-Sochaczew-Na-ratunek-dalmatowi-Mikrusowi"][IMG]http://img251.imageshack.us/img251/8789/mikrus3.jpg[/IMG][/URL]

Oto nasz nowy podopieczny , Mikrus z jednego z rodzimych schronisk

Może zdjęcia nie są najlepsze ale wiesz to w klinice i na szybko.
Maluch jest cudnym psem , piękny pysior , spokojny i kochany.
Tylko strasznie biedny. Skrajne wygłodzenie i odwodnienie , wazy 12 KG a ma 5 -6 lat
Nie znamy jego historii , trafił do schroniska , został zamknięty w pomieszczeniu dla szczeniaków, bo tam były lepsze warunki .
Leżał w bezruchu , apatyczny , bezsilny, zrezygnowany . Bez woli życia , zrezygnował.
Zabrałyśmy go.
W sobotę po południu trafił do Kliniki ELEWT w Warszawie ,dzisiaj po 48 godzinach podawania leków , nawadniania oraz dożywiania pozajelitowego, chodził i interesował się otoczeniem .Jest lepiej poprawa .
Ma nieduży stan zapalny jest na antybiotykach , badania trwają .
W klinice zostanie conajmniej 7-10 dni.
Jest również karmiony kilka razy dziennie wysokoenergetyczną , rzucasię za każdym razem biedak na jedzenie i po dwóch kęsach ,odchodzi ,ma dość ,ponieważ jego żołądek skurczył się do wielkości orzecha .
Czekamy na resztę wyników laboratoryjnych do jutra .
Dramat Mikrusa psa jest ogromny .Ale mam nadzieję zakończenie będzie szczęśliwe

[I]Pomoc w transporcie zaoferował Pan Prezes z Pogotowia I Straży dla Zwierząt w Trzciance. [/I]
[I]Pomoc w znalezieniu domku dla niego i w opiece zadeklarowała Fundacja z Niemiec ,którą juz poznałyśmy dobrze przy okazji pomocy dalmatyńczykom , ostatnio Bemola i Rokkyego ,SOS-Dalmatinerrettung, [/I]
[I]na wątku Bemola była z nami i bęzie teraz ,"dalimbea" , wolontariuszka z SOS-Dalmatinerrettung,bardzo nas wspierająca .[/I]
[I]Dziękujemy[/I]

[IMG]http://img33.imageshack.us/img33/1702/mikrus10.jpg[/IMG]

[IMG]http://img32.imageshack.us/img32/14/mikrus9.jpg[/IMG]

[IMG]http://img20.imageshack.us/img20/8687/img0067jh.jpg[/IMG]

[IMG]http://img23.imageshack.us/img23/8949/mikrus4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img709.imageshack.us/img709/5683/mikrus8.jpg[/IMG]


Wpłynela wplata

Anny Ż-N z Wesołej ...........................200,-

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 60
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

i jeszcze pare fotek

[IMG]http://img710.imageshack.us/img710/6932/mikrus5.jpg[/IMG]

[IMG]http://img18.imageshack.us/img18/115/mikrus2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img46.imageshack.us/img46/5714/mikrus1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img30.imageshack.us/img30/8789/mikrus3.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

kochana kruszynko Ty moja, trzymaj sie i dochodz szybko do sil, zdrowiej szybciutko !!!
Az serce mnie sciska jak ogladam Twoje zdjecia, kto Ci taka krzywde zrobil ???

Ale miales szczescie Maluchu ze Cie ze schroniska wyciagli i do Kliniki zawiezli, nawet nie chce o tym myslec co by sie z Toba stalo jakbys musial sie jeszcze tydzien zostac w tym schronisku !!!

Juz jestes bynajmniej w cieplym ,tam Ci pomoga,nakarmia i poglaszcza.
Trzymaj sie moj Maluszku !!!! czuj sie usciskany przezemnie

Link to comment
Share on other sites

Mój dalmat w tym wieku ważył 29 kg (duży był, ale nie spasiony, a mocno zbudowany - taki koń)...

To już kolejny taki, kilka lat temu w Łodzi był jeden, na stronie schronu jest. Miał tak złe wyniki krwi, ze podejrzewano białaczkę - okazało się, że sam się trawił. Jak doszedł do siebie, były drobne problemy z potrzebą dominacji, ale trafił do dobrego domku w końcu.

Link to comment
Share on other sites

W piątek byłam na rozmowie z p. dyrektor schroniska w sprawie zabrania Mikrusa ze schroniska, miała pewne opory (ale to już wiecie od Martik_b :) ) ale sie udało. Mam nadzieję, że już później nie robili problemów podczas odbioru?
Fajny psiak z tego szkielecika- w schronisku praktycznie nic nie jadł (nawet karmy z puszki)- w piatek jedynie jak zobaczył chleb to troszke poskubał. Ciesze się, że sa takie perspektywy na domek :) Brawo dla WAS za szybkie i skuteczne działanie :)

Link to comment
Share on other sites

Maluch :loveu:jutro ma badanie onkologiczne , onkolog musi wykluczyć chłonniaka, Powtórzyli badania krwi wczoraj i GTPP nie spada , a ono podobno jest wysokie przy wyniszczeniu organizmu, i Mikrus nie przybywa ani grama na wadze.Nie sa pewni czy ma chłonniaka ale musza go wykluczyć , bo wątroba OK, Oni twierdza ze po tych lekach i dożywianiu poza jelitowym które miał przez te dni , wyniki powinny się poprawić a u niego nie ma poprawy.
Bardzo się denerwuję , jutro o 20.00 będę rozmawiała z wetem i będę wiedziała czy ..............Strasznie :-(się denerwuję

Link to comment
Share on other sites

Mikrus ma zapewniony dom w Niemczech i to bez względu na stan jego zdrowia , czyli nawet jak będzie nieuleczalnie chory i będzie wymagał leczenia stałego i opieki , będzie ja miał.
Czy zainteresowani jego losem też są w stanie zapewnić opiekę nawet nad nieuleczalnie chorym Mikrusem,i pokryć koszty leczenia?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...