luka1 Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 [URL="http://www.dogomania.pl/threads/177514-Sochaczew-Na-ratunek-dalmatowi-Mikrusowi"][IMG]http://img251.imageshack.us/img251/8789/mikrus3.jpg[/IMG][/URL] Oto nasz nowy podopieczny , Mikrus z jednego z rodzimych schronisk Może zdjęcia nie są najlepsze ale wiesz to w klinice i na szybko. Maluch jest cudnym psem , piękny pysior , spokojny i kochany. Tylko strasznie biedny. Skrajne wygłodzenie i odwodnienie , wazy 12 KG a ma 5 -6 lat Nie znamy jego historii , trafił do schroniska , został zamknięty w pomieszczeniu dla szczeniaków, bo tam były lepsze warunki . Leżał w bezruchu , apatyczny , bezsilny, zrezygnowany . Bez woli życia , zrezygnował. Zabrałyśmy go. W sobotę po południu trafił do Kliniki ELEWT w Warszawie ,dzisiaj po 48 godzinach podawania leków , nawadniania oraz dożywiania pozajelitowego, chodził i interesował się otoczeniem .Jest lepiej poprawa . Ma nieduży stan zapalny jest na antybiotykach , badania trwają . W klinice zostanie conajmniej 7-10 dni. Jest również karmiony kilka razy dziennie wysokoenergetyczną , rzucasię za każdym razem biedak na jedzenie i po dwóch kęsach ,odchodzi ,ma dość ,ponieważ jego żołądek skurczył się do wielkości orzecha . Czekamy na resztę wyników laboratoryjnych do jutra . Dramat Mikrusa psa jest ogromny .Ale mam nadzieję zakończenie będzie szczęśliwe [I]Pomoc w transporcie zaoferował Pan Prezes z Pogotowia I Straży dla Zwierząt w Trzciance. [/I] [I]Pomoc w znalezieniu domku dla niego i w opiece zadeklarowała Fundacja z Niemiec ,którą juz poznałyśmy dobrze przy okazji pomocy dalmatyńczykom , ostatnio Bemola i Rokkyego ,SOS-Dalmatinerrettung, [/I] [I]na wątku Bemola była z nami i bęzie teraz ,"dalimbea" , wolontariuszka z SOS-Dalmatinerrettung,bardzo nas wspierająca .[/I] [I]Dziękujemy[/I] [IMG]http://img33.imageshack.us/img33/1702/mikrus10.jpg[/IMG] [IMG]http://img32.imageshack.us/img32/14/mikrus9.jpg[/IMG] [IMG]http://img20.imageshack.us/img20/8687/img0067jh.jpg[/IMG] [IMG]http://img23.imageshack.us/img23/8949/mikrus4.jpg[/IMG] [IMG]http://img709.imageshack.us/img709/5683/mikrus8.jpg[/IMG] Wpłynela wplata Anny Ż-N z Wesołej ...........................200,- Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luka1 Posted January 12, 2010 Author Share Posted January 12, 2010 i jeszcze pare fotek [IMG]http://img710.imageshack.us/img710/6932/mikrus5.jpg[/IMG] [IMG]http://img18.imageshack.us/img18/115/mikrus2.jpg[/IMG] [IMG]http://img46.imageshack.us/img46/5714/mikrus1.jpg[/IMG] [IMG]http://img30.imageshack.us/img30/8789/mikrus3.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Się melduje i ślę dalej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Boże,taki piękny pies.Niech to szlag. . . . . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malibo57 Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Sądfziłam, ze bemol byl w ekstremalnym stanie. Pomyliłam się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elmira Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Cień psa. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata-air Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Melduje się na wątku...jaka bieda :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dalmibea Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 kochana kruszynko Ty moja, trzymaj sie i dochodz szybko do sil, zdrowiej szybciutko !!! Az serce mnie sciska jak ogladam Twoje zdjecia, kto Ci taka krzywde zrobil ??? Ale miales szczescie Maluchu ze Cie ze schroniska wyciagli i do Kliniki zawiezli, nawet nie chce o tym myslec co by sie z Toba stalo jakbys musial sie jeszcze tydzien zostac w tym schronisku !!! Juz jestes bynajmniej w cieplym ,tam Ci pomoga,nakarmia i poglaszcza. Trzymaj sie moj Maluszku !!!! czuj sie usciskany przezemnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elmira Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Mikrus na nk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiamm Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 bannerek: [url=http://www.dogomania.pl/threads/177514-Sochaczew-Na-ratunek-dalmatowi-Mikrusowi][img]http://img251.imageshack.us/img251/8789/mikrus3.jpg[/img][/url] ________ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorota Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 To jest 12 kg dalmatynczyka:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 To jest skrajne zagłodzenie. Stan tragiczny.Biedny psiak tyle złego.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Mój dalmat w tym wieku ważył 29 kg (duży był, ale nie spasiony, a mocno zbudowany - taki koń)... To już kolejny taki, kilka lat temu w Łodzi był jeden, na stronie schronu jest. Miał tak złe wyniki krwi, ze podejrzewano białaczkę - okazało się, że sam się trawił. Jak doszedł do siebie, były drobne problemy z potrzebą dominacji, ale trafił do dobrego domku w końcu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorota Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Może ktoś wrzuci grosik na leczenie Mikrusa , bedzie wdzieczny za pomoc:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
& Gloria & Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 W piątek byłam na rozmowie z p. dyrektor schroniska w sprawie zabrania Mikrusa ze schroniska, miała pewne opory (ale to już wiecie od Martik_b :) ) ale sie udało. Mam nadzieję, że już później nie robili problemów podczas odbioru? Fajny psiak z tego szkielecika- w schronisku praktycznie nic nie jadł (nawet karmy z puszki)- w piatek jedynie jak zobaczył chleb to troszke poskubał. Ciesze się, że sa takie perspektywy na domek :) Brawo dla WAS za szybkie i skuteczne działanie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yoko100 Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Matko co nie wejde to coraz to gorsza bida:(:(:(: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malibo57 Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Taki czas:( krowy zamarzaja, swinki tez, bezdomne umieraja w śniegu stojąc... No, pozdrawiam tych, co lubia zime i zachwycaja się zimowym krajobrazem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorota Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 Maluch :loveu:jutro ma badanie onkologiczne , onkolog musi wykluczyć chłonniaka, Powtórzyli badania krwi wczoraj i GTPP nie spada , a ono podobno jest wysokie przy wyniszczeniu organizmu, i Mikrus nie przybywa ani grama na wadze.Nie sa pewni czy ma chłonniaka ale musza go wykluczyć , bo wątroba OK, Oni twierdza ze po tych lekach i dożywianiu poza jelitowym które miał przez te dni , wyniki powinny się poprawić a u niego nie ma poprawy. Bardzo się denerwuję , jutro o 20.00 będę rozmawiała z wetem i będę wiedziała czy ..............Strasznie :-(się denerwuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 zapisuje.. Boże co za bieda ehhhhh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luka1 Posted January 13, 2010 Author Share Posted January 13, 2010 dziś dzwoniła do mnie pani - bardzo przejeta losem Mikrusa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yoko100 Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 [quote name='luka1']dziś dzwoniła do mnie pani - bardzo przejeta losem Mikrusa.[/QUOTE] i co mowila??? no to 3 mam mocno kciuki za dobre wyniki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorota Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 Mikrus ma zapewniony dom w Niemczech i to bez względu na stan jego zdrowia , czyli nawet jak będzie nieuleczalnie chory i będzie wymagał leczenia stałego i opieki , będzie ja miał. Czy zainteresowani jego losem też są w stanie zapewnić opiekę nawet nad nieuleczalnie chorym Mikrusem,i pokryć koszty leczenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dalmibea Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 Tak to prawda, Maluszek bedzie mial u nas zapewniona optymalna opieke lekarska, bez wzgledu na to co mu dolega,moze do nas przyjechac skoro tylko jego stan zdrowia na to pozwoli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 Doszła właśnie wpłata 200,- dla Filipka i Mikruska od pani Anny Ż-N z Wesołej. Serdecznie dziękujemy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 Maluszku do góry!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.