Jump to content
Dogomania

Kimi - strzał prosto w serce!


Nutusia

Recommended Posts

[SIZE=1]Jakiś czas temu zostałam poproszona o przeprowadzenie wizyty PA w Palmirach. Domek super - pojechała do niego sunia ze schroniska w Gostyniu Wlkp. Żeby wiedzieć jaka szczęściara trafi do tego super domku, weszłam na stronę schroniska i...[/SIZE]

od tamtego dnia nie myślałam już o niczym innym, tylko o niej - o Kimi. To nie ona wygrała casting na domek w Palmirach, ale tymczasowo zamieszka niemal po sąsiedzku - u mnie ;)

[IMG]http://images43.fotosik.pl/1014/4964deee889099b0.jpg[/IMG]

[IMG]http://images43.fotosik.pl/1014/46a7b5836325f409gen.jpg[/IMG]

[COLOR=red][B]Kolejne zdjęcia na str.: 4, 5[/B][/COLOR]
[B]
Co o niej wiem? Ma osiem miesięcy i zamiast cieszyć się życiem i dzieciństwem jest przestraszona i zagubiona. Ma też wadę wrodzoną kręgosłupa, która polega ponoć na tym, że dwa kręgi w odcinku lędźwiowym są zbyt oddalone od siebie. Początkowo Kimi miała duży problem z chodzeniem, teraz już radzi sobie nieźle.[/B]

Początkowo zamierzałam ją tylko ogłaszać, bo takie cudo powinno w mig domek znaleźć, ale kto zaadoptuje prosto ze schroniska strachliwego psiaka (który ze strachu potrafi kłapać ząbkami), w dodatku "wybrakowanego"?

Dlatego w końcu podjęliśmy decyzję, że weźmiemy ją do siebie na BDT, porządnie zdiagnozujemy, oswoimy i znajdziemy domek godny takiej maskotki :razz:

Kimi przyjedzie do nas jutro wieczorem - trzymajcie kciuki!

TEKST DO OGŁOSZEŃ:
Mówią, że małe jest piękne.... I jest! W takim razie dlaczego Kimi nie ma swojego człowieka, mięciutkiego posłanka w ciepłym domu? Dlaczego błąkała się przerażona po ulicy, skąd została zabrana do schroniska? Jakiż świat się okazał bezwzględny i okrutny dla tego 4,5 kilogramowego okruszka!
Kimi jest jak porcelanowa figurka – piękna, krucha i... niekłopotliwa.
Ma około 2 lat. Doskonale dogaduje się z innymi psami – małymi i dużymi. Uwielbia się przytulać i być głaskana. Nie brudzi i nie niszczy w domu, gdy zostaje sama na długie godziny. Z pewnością wśród przodków miała jamnika, bo posiada wiele cech tej rasy. Jest czujna – potrafi groźnie obszczekać intruza! Jest zaszczepiona i odrobaczona – przed adopcją zostanie wysterylizowana.
Kimi ma prawdopodobnie wrodzoną wadę kręgosłupa, która sprawia, że pociesznie stawia tylne łapki. Wada nie powoduje żadnych dolegliwości bólowych i nie wpłynie negatywnie na komfort czy długość życia psiaka.
Kto pokocha łaciatego okruszka, naszą uroczą krówkę?
Kontakt do adopcji: Magda Lipińska, 502 002 322, [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
Warunkiem adopcji jest wyrażenie zgody na wizytę przed adopcyjną oraz podpisanie umowy adopcyjnej.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 677
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

AKTUALIZACJA:

No niestety, wieści są takie sobie. I niewiele się zgadza z tym, o czym wiedziałyśmy do tej pory :-(
1. Kimi ma co najmniej 1,5 - 2 lata, więc nie jest już szczeniaczkiem; zresztą ma kamień na ząbkach, który musiał mieć czas, żeby się odłożyć; wszystkie chrząstki wzrostowe są całkowicie zalane, co widać na zdjęciu RTG
2. Zrobiliśmy RTG kręgosłupa lędźwiowego w dwóch projekcjach - nie ma absolutnie żadnych zmian w w tym odcinku - żadnych kręgów w zbyt dużej odległości od siebie!!!!
3. Zrobiliśmy więc RTG odcinka piersiowego - też w dwóch projekcjach - i [B]problem jest właśnie w ostatnich kręgach piersiowych[/B]
4. Możliwości są dwie:
- albo jest to pourazowe (ktoś mógł ją czymś zdzielić przez plecy, duży pies mógł ją przydusić łapą) i to w sumie byłaby chyba lepsza wersja, bo jeśli prawdą jest, że Kimi początkowo wcale nie chodziła, a potem radziła sobie lepiej, mogłoby to wskazywać, że po urazie odczuwała duży ból, a potem było lepiej (no i dostawała Encorton...); czyli, że po urazie zrosło się jak się zrosło i nie będzie się już zmieniać
- albo jest to wada wrodzona i wtedy niestety może się okazać, że będzie się jeszcze pogłębiać
5. [B]Żeby sprawdzić gdzie dokładnie jest ucisk i czy np. pomogłoby odbarczenie, czyli operacja polegająca na usunięciu fragmentu kręgu w miejscu, gdzie jest największy ucisk, trzeba wykonać mielografię, czyli badanie polegające na wpuszczeniu kontrastu w przewód rdzeniowy; jest to badanie wykonywane w pełnej narkozie i zostanie wykonane po 15 września, przy okazji znieczulenia do sterylki[/B]
6. Sterylki wcześniej nie da się zrobić, bo właśnie... zaczęła się cieczka
7. Na razie Kimi od jutra ma przyjmować steryd (Dexacośtam) i zobaczymy czy poprawi się stan z łapinkami
8. Dostała środek na odrobaczenie
9. [B]Kimi waży 4,3 kg i ze względu na kręgosłup nie może przytyć nawet deka [/B]:shake:

[IMG]http://img3.imageshack.us/img3/2088/dscf0191m.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[B]Post rozliczeniowy
[COLOR=purple]Ponieważ nasza poprzednia podopieczna znalazła nową Rodzinę [/COLOR][/B][COLOR=purple](tu jej wątek: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/207901-By%C5%82am-w-ci%C4%85%C5%BCy-a-pomocy-znik%C4%85d-%28-LUNA-quot-kuku%C5%82cze-jajo-quot?p=16890843#post16890843"]http://www.dogomania.pl/threads/207901-By%C5%82am-w-ci%C4%85%C5%BCy-a-pomocy-znik%C4%85d-%28-LUNA-quot-kuku%C5%82cze-jajo-quot?p=16890843#post16890843[/URL][/COLOR][B][COLOR=purple], "spadek" po niej (813,16 zł) dziedziczy Kimi

Stan na dziś: 413,36

[COLOR=sienna]Od 14 października Kimuszka jest rozpieszczaną jedynaczką w cudownej Rodzinie, a "spadek" po niej już tradycyjnie przechodzi na moją kolejną podopieczną ,czyli tym razem na Bajkę: [url]http://www.dogomania.pl/threads/216059-By%C5%82a-%C5%BCyw%C4%85-tarcz%C4%85-do-rzut%C3%B3w-wid%C5%82ami-do-celu-%C5%9Bliczna-Bajka-chce-ju%C5%BC-%C5%BCy%C4%87-normalnie[/url][/COLOR]
[/COLOR]
[COLOR=green]Wpłaty:
[/COLOR][/B][COLOR=green]"spadek" po Lunecie - 813,16[/COLOR][COLOR=red][B][COLOR=blue]

Kimciol dostał od Cioci Ellig 10 kg karmy Hill's - baaaaaardzo dziękujemy! :loveu:[/COLOR][/B][/COLOR]
[B] [COLOR=red]
Wydatki = 399,80
[/COLOR][/B][COLOR=red]transport z Poznania - 70,00
RTG kręgosłupa (4 projekcje), odrobaczenie - 100,00
dowóz do lecznicy - 10,00
sterylizacja - 200 zł
podkłady - 9,80
dowóz do lecznicy - 10 zł


[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Nic bliżej nie wiem o tej "wadzie". Podobno była konsultowana przez weta w Lesznie. Mam dostać całą dokumentację, ale wiadomo - pojedziemy do naszego Doktora na przegląd techniczny i zdamy szczegółową relację :razz: O operacji też któryś wet wspominał - nawet padła kwota (4 tysiące!!!!), ale tak "na telefon" nasz Doktor nie miał pojęcia o jaką operację mogłoby chodzić. Tak więc na razie się nie przejmujemy, bo Lili też miała mieć operację za 6 tysięcy (i dlatego ją do schronu zwrócili), a nasz Cudotwórca ją zoperował za... 400 zł i jest jak nowa :evil_lol:
Jaszko - wszystkie plamki policzę, obfocę i podam do publicznej wiadomości :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewa Marta']Jaka podobna do Dudusia:-) Pamiętacie go?
Zapisuję sobie pannę i trzymam kciuki!!![/QUOTE]

Dlatego mi się tak spodobała, jak stwierdziła Ellig. A ostatnio rozmawiałam z Iloną i dostałam mms-em zdjęcie Duderki - cud, miód i mamałyga :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jofracy']Zapisuję :) multidyscyplinarna dziewczynka :) dla fanów jamników i JRT :)[/QUOTE]

Sądzisz, że dzięki temu będzie większe sepktrum do szukania domku?... :razz: W takim razie trzeba jeszcze dodać fanów... kundelków :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...