Macia Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 (edited) A było tak: [quote name='borderka37'] Błagam o pomoc . Przybłąkał się do mnie pies w typie Bordera . Bardzo potrzebuje pomocy . Rodzice nie chcą się zgodzić na pomoc pieskowi a ja nic nie mogę zrobić . Ma bezwładną tylną łapę i otwarte złamanie . Ja nie mogę ;((( Nie wiem co robić . Gdzie mogę napisać żeby tym psem się zaopiekowali ? To jest straszne!! Przybłąkał się do mnie do garażu leży w kącie . Dałam mu jeść i pić. Mam 14 lat i nie mam pojęcia co robić . Nie mogę się nim zaopiekować . Ja bym zapłaciła za operacje bym jakoś zarobiła Nie wiem co robić . Gdzie mogę zadzwonić ? :-( POMOCY . Biedak cierpi :placz: [/quote] Raf po wielu przebojach przyjechał już do mnie do DT. Na początku był mocno wypłoszony, w tej chwili jest coraz lepiej. Ładnie wędruje po domu i po ogrodzie. Zachowuje czystość. Apetyt mu dopisuje. Jeśli chodzi o zdrowie to niestety konieczna jest amputacja. Zmiany są zbyt duże i niewielka jest szansa na poprawę. Chłopak i tak w tej chwili nie używa tej łapy. W poniedziałek więc czeka go operacja. [IMG]http://images10.fotosik.pl/1400/962f1aab78150ae9gen.jpg[/IMG] Okazało się, że chłopak wiele przeszedł w życiu. Sylwia pisała: " psiak dostał kroplówkę, przeciwzapalne, przeciwbólowe, inne.. temp. 40 stopni, zakażenie jest - więc rana poczyszczona, założony opatrunek - i to ma być powtarzane codziennie. W tym momencie operacja niemożliwa. Osobnicze są uwarunkowania , jak długo to potrwa, ale średnio 4-5 dni. Potem dopiero można zadecydować czy osteosynteza, czy amputacja poprzeswietlany - nie ma obrażeń wewnętrznych, ale łapka bardzo poważnie, bardzo brzydko strzaskana, w dwóch miejscach kość wychodzi; poza tym stare złamanie stawu biodrowego; poza tym - śrut, ktoś do niego strzelał" Tak więc chłopak ma złamanie otwarte, roztrzaskany staw biodrowy (stara sprawa), zakażenie organizmu. W dodatku jest wychudzony, a w jego ciele jest śrut. Sprawa jest poważna, możliwa jest amputacja. Jeśli ktoś zechce wesprzeć chłopaka prosimy o wpłaty na konto: ING 43 1050 1520 1000 0090 9387 6929, Komitet ZWIERZĘCE SOS, ul. Karasia 26, 64-100 Leszno tytułem: Dla Rafiego Edited May 12, 2013 by Macia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted April 26, 2012 Author Share Posted April 26, 2012 (edited) Bazarki i allegro aktualnie odbywające się dla chłopaka: Wspaniałe przepisy dogomaniackie!!! [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226382-PRZEPIS-OD-RĘKI-na-leczenie-Rafika-w-typie-Bordera-ze-złamaniem-otwartym-do-6-V"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226382-PRZEPIS-OD-RĘKI-na-leczenie-Rafika-w-typie-Bordera-ze-złamaniem-otwartym-do-6-V[/URL] Bazarek z obrożami, szelkami, smyczami i zabawkami plus portfel! [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226572-Smycze-obroże-zabawki-szelki-i-portfel-dla-Rafa-do-17-05"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226572-Smycze-obroże-zabawki-szelki-i-portfel-dla-Rafa-do-17-05[/URL] allegro cegiełkowe: [URL]http://allegro.pl/show_item.php?item=2315657721[/URL] [SIZE=2][B]Rozliczenie:[/B][/SIZE] Wydatki: leczenie i pobyt w klinice - 344,84 zł[URL="http://images10.fotosik.pl/1413/ddb9e0fa3f30b79egen.jpg"] (skan faktury[/URL]) leczenie i pobyt w klinice c.d. - 182,64 zł [URL="http://images10.fotosik.pl/1437/6cf9d6d78a49976fgen.jpg"](skan faktury)[/URL] transport - ok. 280 zł amputacja łapy - 400 zł leczenie Rafa po operacji, szczepienie, czipowanie - 419 zł karma urinary royal 7 kg - 179 zł RAZEM: [B]1 805,48 zł[/B] Wpłaty: Macia i Lacia - 100 zł Mariola K. Jelenia Góra (allegro) - 50 zł Magdalena Ch.-G. Chojnów - 25 zł MALWA - 20 zł Karolina Sz. Warszawa - 10 zł (allegro) Karolina B. Warszawa - 5 zł (allegro) Grzegorz L. Leszno - 20 zł Mariola K. Jelenia Góra (allegro) - 58 zł Paulina H. Poznań - 5,00zł (allegro) rozliczenie allegro od Selengi - 97,50zł bazarek przepisowy - 167zł bazarek ze smyczami, obrożami - 164,25 bazarek dla mamy, dziecka i domu - 267,00 Maria J. Nowy Sącz - 100 zł Baloniarki TRANSPORT - 100 zł Baloniarki LECZENIE - 200 zł Kundelkowa Skarbonka TRANSPORT - 100 zł Kundelkowa Skarbonka LECZENIE - 300 zł RAZEM: [B]1788,75[/B] [B]1788,75[/B] - [B]1805,48[/B] = [B]- 16,73 zł[/B] Dary rzeczowe: Ellig - 18 kg karmy BRIT PREMIUM ADULT MEDIUM sylwija - szelki, obroża, smycz Edited July 6, 2012 by Macia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
borderka37 Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 Ehhh prosze o pomoc . On naprawdę cierpi . Moi rodizce nie chcą mu pomóc !! Napiszcie co mam robić!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted April 26, 2012 Author Share Posted April 26, 2012 [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images50.fotosik.pl/1539/e5e44813a9bbb741med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images50.fotosik.pl/1539/5ddb6d497fe6ec7emed.jpg[/IMG][/URL] Zdjęcia psiaka, które dostałam. Kto jest z tych okolic i może pomóc? Ważne!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 z góry jest rodzinkowo, wysłałam pw z linkiem. ale w okolicach na pewno jest więcej osób, nie wszyscy piszą jednak, skąd są. ważen: lokalny weterynarz powinien pomóc i fakturę wysłać gminie. jest to obowiązek ustawowy, no nie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted April 26, 2012 Author Share Posted April 26, 2012 Dzięki, że wpadłaś na wątek. Jest zdecydowanie za daleko żeby go do nas zgarnąć, ale coś trzeba wykombinowac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmd Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 W okolicy jest sylwija, postaram się znaleźć do niej namiary Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 Napiszcie do Beka - wiem, że kiedyś lecznica, gdzie ona się udziela przyjęła psa odłowionego właśnie w rejonie Góry Kalwarii. Lecznica chyba jest w Piasecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmd Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 Borderko, podaj telefon do siebie tu na wątku Nie będziesz tu cały dzień siedzieć, a jakby coś się zorganizowało to najłatwiej dzwonić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted April 26, 2012 Author Share Posted April 26, 2012 Jakby co mam do niej telefon więc nie ma problemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
borderka37 Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 Mój nr. 792446770 . Numer co ma Macia to nr mojej mamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 lecznica jest w Konstancinie, jesli o tej samem myslimy borderka, podaj mi swoj tel. na pw Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 Chyba o tej samej ;) Ja całkiem po drugiej stronie i tamte tereny to dla mnie tabula rasa. Sylwija, to Ty robiłaś przed adopcyjną dla Pusi? Stamtąd jesteś?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted April 26, 2012 Author Share Posted April 26, 2012 Ok, to dajcie znać jak coś ustalicie, bo nie wiem czy dzwonić do Beki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmd Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 [quote name='Nutusia']Chyba o tej samej ;) Ja całkiem po drugiej stronie i tamte tereny to dla mnie tabula rasa. Sylwija, to Ty robiłaś przed adopcyjną dla Pusi? Stamtąd jesteś?...[/QUOTE] Puni ;) Dlatego wiedziałam, gdzie uderzyć. Słuchajcie, on jest mocno w typie rasy, może się zgubił komuś. Popatrzę po portalach ogł. Może gdzieś go szukają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 Do Beki dzwoń tak czy inaczej. Im więcej osób wie, tym większa szansa, że się uda pomóc... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 [quote name='sylwija']lecznica jest w Konstancinie, jesli o tej samem myslimy borderka, podaj mi swoj tel. na pw[/QUOTE] tak prawdopodobnie chodzi o Andę, to chyba jedyne rozwiązanie na chwilę obecną :( beka m.in. ratuje psy z tej lecznicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
borderka37 Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 (edited) Dostałam telefon od kogoś z Warsawy z dogo niestety nie pamiętam od kogo ale prawdoppodobnie do zabiorą !!! :) Edited April 26, 2012 by borderka37 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 Borderko - jesteś BARDZO DZIELNA! Gratuluję Ci postawy. W takiej młodzieży jak Ty leży przyszłość tego zwariowanego świata. Może to i banał, ale tak jest! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
borderka37 Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 Najważniejszy jest teraz pies . Jest duża możliwość że sie uda!!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 (edited) Anda nie ma podpisanej umowy z tą gminą. Edited April 26, 2012 by beka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 I co teraz będzie?... Nie da się zeznać, że znaleziony troszki obok? ;) Jak Ejka (ta boksia, pamiętasz?) trafiła do Was z Góry Kalwarii właśnie? Stąd było moje skojarzenie z Tobą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 (edited) Borderko Sylwia bedzie do Ciebie dzwonić, i przyjedzie po psa ok 18.30-19. Pilnuj żeby nie uciekł. Edited April 26, 2012 by beka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 (edited) Wiem pamniętam, ludzie powiedzieli że gm konstancimn. Edited April 26, 2012 by beka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted April 26, 2012 Author Share Posted April 26, 2012 Szukać możemy też transportu. Jeśli ktoś będzie z tych okolic jechać w moje strony to go weźmiemy... Nie wiem jak to ogarniemy, bo mają przyjechać potwory z Olkusza, ale damy radę. Koszty zostawienia go w lecznicy nas zabiją. Miałam psa z podobnymi ranami i wiem jak to ogarnąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.