Jump to content
Dogomania

Miesięczne szczeniaki, ich matkę uwiązano i zakłuto widłami...


koosiek

Recommended Posts

Szczeniaki zostały odebrane interwencyjnie. Do tej pory mieszkały w szopie we wsi Regut pod Celestynowem. Ich matkę zabito w bestialski sposób, uwiązano do płota i zakłuto widłami. Tylko dlatego, że dusiła kury sąsiadów... O ile nam wiadomo, nie była pierwszym psem zabitym przez tą osobę - sprawa jest w toku.

Szczenięta bez matki przez tydzień głodowały, dostawały jedynie od czasu do czasu trochę krowiego mleka.
Miały strasznie wzdęte brzuszki od robali, po odrobaczeniu ich kupki - cóż, tętniły życiem... Szczeniaki szukały matki, suczki próbowały ssać siusiaka chłopca, bo myślały, że to sutek - w efekcie psiak dostał zapalenia, przez kilka dni będzie smarowany Dicortineffem. Są chudziutkie, głaszcząc je czuć wszystkie ich kosteczki :( Miały okropna biegunkę, w tygodniu dostały kroplówkę z glukozą, po której kupki się polepszyły.

Szczeniaki są już w domach tymczasowych - dziewczynki razem w jednym, chłopczyk u Vesper. Jasna sunia jest już wstępnie zarezerwowana, reszta szuka domów (do odbioru pod koniec września, chyba, że dom ma doświadczenie z takimi maleństwami).

Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu odrobaczeń i szczepień maluchów. Nasz oddział od zarządu dostaje dosłownie grosze, a psów i kotów w potrzebie jest mnóstwo, co chwila interwencje, zgłoszenia, teraz m.in. kot z połamaną szczęka i porażoną łapą, którego leczenie kosztowało już ponad 1000 zł :( Jeśli ktoś może pomóc, konto, na które można wpłacać:

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce
Oddział w Otwocku
ul. Przewoska 20/32
05-400 Otwock
BGŻ S.A. 89 2030 0045 1110 0000 0215 7820
Z dopiskiem: "Szczeniaki z Regutu"

FB: [url]https://www.facebook.com/events/373309242742133[/url]

Kontakt w sprawie psiaków:
tel.: 660 116 551
mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

[CENTER]
[/CENTER]
[CENTER][IMG]http://img832.imageshack.us/img832/8454/img2275tr.jpg[/IMG]

[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg411/scaled.php?server=411&filename=img2286h.jpg&res=landing[/IMG]
[/CENTER]

Edited by koosiek
Link to comment
Share on other sites

[B]Najmniejsza Dil - wędrowniczka, indywidualistka[/B]
[CENTER]
[IMG]http://img14.imageshack.us/img14/1925/img2295z.jpg[/IMG]

[/CENTER]

[B]Klucha Pyar[/B]

[CENTER]
[IMG]http://img849.imageshack.us/img849/6610/img2286dg.jpg[/IMG]

[/CENTER]

[B]Chłopiec Baloo, przytulak[/B]

[CENTER]
[IMG]http://img259.imageshack.us/img259/7325/img2282k.jpg[/IMG]

[/CENTER]

[B]I zbój Bambaryła[/B]

[CENTER]
[IMG]http://img571.imageshack.us/img571/3162/img2299qe.jpg[/IMG]

[/CENTER]

Edited by koosiek
Link to comment
Share on other sites

[B]koosiek,[/B]co_to_za_wirus?_Balu_czuj_się_chyba_dobrze-pierwsze_kilka_dni_piszczał_bez_powodu,_czasami_ma_wzdęty_brzuszek_i_dziwny_zapach_z_pysia_:(...Ale_(tfu_tfu)_chyba_jest_coraz_lepiej...
Mam_awarię_klawiatury,_ale_postaram_się_wrzucić_kilka_zdjęć...

Link to comment
Share on other sites

Szczerze to nie wiem, jaki wirus, małe już zabrane, ale są w bardzo bardzo bardzo awaryjnym miejscu. Dla jednej suni mam już chyba DT na te kilka dni, zostają dwie...
Ten dziwny zapach to może po mleku? Nie ma nic gorszego niż smrodek z pyszczka szczeniaka pijącego mleko :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Ja_z_kolei_na_90%_mam_DS_dla_którejś_z_dziewczynek-problem_w_tym_,że_mama_koleżanki_nie_bardzo_umie_zająć_się_takim_maluszkiem...

koosiek,_a_sunie_wracają_na_DT_kiedy_ta_chora_sunia-rezydentka_będzie_zdrowa?_U_mnie_sama_widziałaś-dom_zapsiony,_rodzina_może_na_kilka_dni_by_się_zgodziła,_ale_nie_na_dłużej_(no_i_jedną_sunię_tylko...:()._Jeszcvze_nie_rozmawiałam...

DS_dla_Balu?:lol:Super!_Ale_na_już_czy_jak_chłopczyk_podrośnie?_On_jest_kochany_strasznie-biega_za_mną_na_tych_swoich_małych_nóżkach:loveu:...Grzeczny,_sygnalizuje_potzeby_kiedy_jest_na_na_posłaniu_i_nie_może_sam_wyjść...Ładnie_bawi_się_z_resztą_psów.
Może_dzisiaj_będę_miała_normalny_komp._to_wrzucę_kilka_zdjęć...

Link to comment
Share on other sites

Sunieczki są w awaryjnym DT do soboty, potem będzie potrzebny jeszcze na dwa-trzy dni i jakoś na początku tygodnia mogą wracać do tamtego "stałego" DT, tylko dorosła sunia skończy brać zastrzyki.

DS da Baloo za jakiś miesiąc, ale jeszcze czekam na kontakt.

Link to comment
Share on other sites

koosiek jakby była awaryjna syt to dwoń do nie-saa widis jak oi kop:( Baloo po 2-gi odrobaaniu uł się troskę le pre jeden dień (pewnie bolał go brusio:() a tera rorabia a iło :lol: I jest piękny- kupiona jest ju ała oja rodina ;) A w ogóle aął i prypoina ałego yorka :roll:

edit: Przepraszam za pisownię- miałam zepsutą klawiaturę...

Edited by Vesper
Link to comment
Share on other sites

Komputer naprawiony!!! :multi:

Dlaczego nikt nie zagląda do naszych dzieciaków? Baloo- mój mały adopcyjny syneczek- jest ...po prostu mogę opisać go w samych superlatywach. Dziś po południu może w końcu mój stary grat się nie zbuntuje i wgram fotki, bo rośnie jak na drożdżach- wydaje mi się, że nadrabia teraz braki z "poprzedniego życia" :(... Chłopczyk uwielbia się przytulać, zna już słowo "nie"- ząbki ma ostre i musiałam go nauczyć że nie wszystko jest do gryzienia ;)...
W lecznicy w której byliśmy tydzień ok. temu dostał Drontal na odrobaczenie, po nim qpale wyglądają "ładnie"- że taj ujmę- inna konsystencja i zapach. Wet powiedział że maluszek miał wzdęty brzuch- co by tłumaczyło jego pojękiwanie na początku (teraz jest wesoły i pełen życia). Troszkę mnie wet zaskoczył, bo kiedy zapytałam o 3-cie odrobaczanie, powiedział że tylko w przypadku kiedy będzie taka potrzeba- a z reguły szczylki odrobacza się 3 razy... :hmmmm: Szczepienie- po odrobaczaniu (wizyta wypada na piątek- 10 dni po tym drugim- czyli pierwszym u mnie- odrobaczaniu).

Co u dziewczynek? Są już z powrotem w DT?

Link to comment
Share on other sites

Niestety nie, dorosła suka nadal chora :( Kilka dni były u dziewczyny z fb, teraz są z powrotem u mojej znajomej, tragedia :( Bogna nie ma sił, żeby zajmować się jeszcze trzema szczeniakami, małe siedzą w klatce i płaczą :( A są naprawdę świetne, wczoraj posiedziałam z nimi z dwadzieścia minut, wybiegały się, wyszalały, zjadły i padły :) Bambaryła chyba po prostu pójdzie do adopcji już po szczepieniu, nie wiem, co z pozostałą dwójką... Wczoraj były odrobaczone drugi raz, ze szczepieniem jeszcze czekamy, bo dalej robią na rzadko, dostaną teraz tylko gotowane i może się polepszy...
Ale generalnie to bardzo grzeczne maluchy, jak mało które szczeniaki :) Zwłaszcza Pyar :)

A jak zapalenie Baloo?

Link to comment
Share on other sites

Chodzi o zapalenie siusiaka? Właściwie to nie ma po nim śladu- poza świeżą skórą- różowiutką, tam gdzie była ranka :)... Baloo ma apetyt, urósł (na pierwszej wizycie, przy okazji odrabaczania, waży 1,40kg- teraz pewnie będzie ok.2kg...). Ze szczepieniem też mamy czekać.
To drugie odrobaczanie duuużo pomogło- już nie ma wzdęć, qpale normalne, ładne :lol:, a sam Baloo w świetnej kondycji i formie- wcześniej popiskiwał, możliwe że bolał go brzusio bardzo- wet mówił, że ma bardzo wzdęty :(...

Spróbuję urobić rodzinkę na jedną dziewczynę, ale na razie są przeciwni :roll: Jest jeszcze ta mama Magdy- mojej znajomej, która wstępnie zdeklarowała się na dziewczynkę- spróbuję namówić Magdę żeby już teraz wzięły sunieczkę... Domek normalny, ciepły, kilka m-cy temu odeszła za TM sunia która żyła z mamą znajomej kilkanaście lat...:( I tu właśnie jest mały problem- mama jeszcze w żałobie po suńce, Magda ma Ją urobić (pokazywałam zdjęcia Baloo, bo myślałam o nim, ale jak usłyszała że są sunie, od razu zainteresowała się nimi ;)).

Na razie jedna foteczka, później będzie więcej ;)...
[IMG]http://i48.tinypic.com/34ik8eh.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Dzięki dziewczynki że wpadłyście do Baloo i jego siostrzyczek... Sprawa wygląda tak, że Baloo jest na DT u mnie- tyle ile będzie trzeba, ale z pannami jest problem... Ta jasna- Bambaryła, prawdopodobnie jedzie niedługo już do DS (wcześniej, ze wzgl. na zaistniałą sytuację). Zostają dwie dziewczynki- obie czarne z dwukolorowymi znaczeniami- psiaki nie będą duże, patrząc na mojego Baloo myślę że góra 40cm będzie miał... Jego siostrzyczki chciałabym móc również wziąć- ale mając swoich 5 psów, rodzina zgodziła się na maluszka jednego, ale na więcej- już nie bardzo...:roll: Niestety ja pracuję teraz i część czasu psiaki spędzają z innym członkiem rodziny, który to ma za zadanie karmienie szkraba, a zupełnie się na tym nie zna- na szczęście Baloo ma apetyt i zarówno mleko, jak i rozmoczone suche znikają w mgnieniu oka ;) Innym problemem jest to, że dziewczynki musiały być oddzielone od chłopaczka, bo szukając maminego sutka, ssały siusiaka- na skutek czego zrobił się stan zapalny- teraz już wyleczony, ale mój ssak ciągle ciamka i rano albo później zaspany szuka "cyca" nawet na moich palcach itp- gdyby miał kontakt z którąś z sióstr, podejrzewam że one też jeszcze są na tym etapie i zapalenie siusiaka odnowiłoby się, a wyglądao to b. nieciekawie- szczerze mówiąc, bałam się żeby tylko się zagoiło...

Dlatego proszę- może ktoś z Was mógłby wziąć chociaż jedną pannicę na kilka dni? (Do czasu, aż ta sunia z wirusem wyzdroqieje?).

Najwięcej informacji nt szczeniaczków (oprócz Baloo, bo on jest u mnie) ma [B]koosiek[/B]- jeżeli któraś z Was mogłaby pomóc...

Kilka fotek chłopca który skradł mi serce:
[IMG]http://i50.tinypic.com/2q80tgw.jpg[/IMG]

[IMG]http://i48.tinypic.com/34q8qys.jpg[/IMG]

A tak leżę kiedy "mama" pisze na komputerze...;)
[IMG]http://i49.tinypic.com/34ijy2b.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Ja też z wątku Buby wpadam, dziada, który zabił sunię - pirożarem po łydach:angryy::angryy::angryy:!!!!!! Co za kreatura! A maluszki są do schrupania, miały duuuuuuuużo więcej szczęścia, niż mama... Brawo dla osób, które je uratowały:multi::loveu:

Edited by Marycha35
literówka
Link to comment
Share on other sites

Dzięki, że zaglądacie.
Wszystkie szczeniaki miały tymczasy, niestety tam, gdzie były sunie rozchorował się jeden z dorosłych psów i trzeba je było zabrać, żeby się nie zaraziły. Teraz są u mojej znajomej, ale to baaardzo awaryjne miejsce i im szybciej je zabiorę, tym lepiej. Teoretycznie mają propozycję tymczasu w okolicach Nowego Sącza, ale ja nie bardzo lubię wydawać psy na tymczasy poza okolice Warszawy (jakoś z mojego doświadczenia wynika, że domy stałe podchodzą do kwestii przygarnięcia psa o wiele odpowiedzialnej - z adopcji nigdy nie miałam zwrotu, z DT kilka razy...), po drugie są to jednak jeszcze maleńkie szczeniaki, które miały dopiero co problemy ze zdrowiem, tak długa podróż mogłaby się bardzo źle dla nich skończyć.
Dziewczynki też po drugim odrobaczeniu lepiej, podejrzewam, że po prostu w pierwszej lecznicy dostały coś kiepskiego, co nie powybijało robactwa do końca (trochę za późno dowiedziałam się, gdzie pojadą do weta, były w lecznicy u faceta, o którym jeszcze od nikogo nie słyszałam dobrej opinii...).
Imiona mają wszystkie, są w drugim poście ;) Dziewczynki ważą teraz po ok. 1,7-1,8 kg, też rosną błyskawicznie :)

Tu jeszcze zdjęcia potworków z podróży do weta i u tej mojej znajomej oraz filmik z zabawy:
[CENTER]
[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/539462_3396040149953_1452314060_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/558651_3396038429910_2071448425_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/547203_3396039109927_2010869973_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/554787_3396043910047_105120623_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/298748_3396043270031_1830006331_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/387156_3396041669991_1534892993_n.jpg[/IMG]

[video=facebook;3396045190079]https://www.facebook.com/video/video.php?v=3396045190079[/video]
[/CENTER]

Edited by koosiek
Link to comment
Share on other sites

A mnie filmik się nie ładuje :(...
Ale nie naciskam- niech to moje pudło jeszcze trochę pochodzi... (wolę chuchać i dmuchać niż zostać bez kompa znów...).

Baloo zaczyna etap podgryzania- zjadł już element kwietnika, pół kapcia, zabawki mały spryciarz gromadzi w miejscu gdzie tylko on się mieści :lol:... Cały czas jednak po dłuższym (np nocnym) spanku ma odruch ssania cyca biedaczek- wtedy przysysa się do mnie jak pijawka i szuka:(... Na szczęście ja od razu robię mu mleko, studzę i smoczek najedzony znów zasypia :loveu:... Uszka mu stanęły- wygląda jak malutki ONek :)
Jedno czego nie mogę go nauczyć- zostawania samemu- jak tylko wychodzę do pracy (pracuję na 1/2 etatu) zamykam go w kuchni, bo jest najbardziej bezpieczna- nie ma kabli itp. I jeszcze zanim wyjdę jest potworny wrzask- chłopczyk chyba boi się że go porzucę :( Ostatnio też szukał siostrzyczek w szybie piekarnika (to było jego własne odbicie)- strasznie piszczał i drapał łapeczką...

Edited by Vesper
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...