Jump to content
Dogomania

Albo ją uratujemy wspólnie...Pilnie potrzebna pomoc-karma


wanda szostek

Recommended Posts

Sunia błąkała się w okolicy od jakiegoś czasu. Złapali ją moi sąsiedzi. Nie był to dobry pomysł, żeby tam została. Po przedyskutowaniu i w porozumieniu z enią i evitą wzięłam sunię od nich do siebie. Okazało się, że sunia biegała w cieczce. Prawdopodobnie nie zdążyły psy ją pokryć.
Sunia pilnie potrzebuje adopcji lub Dt. Nie mam dla niej ani kojca, ani budy. Nie mam też możliwości przetrzymania. Mogę zrobić jej sterylkę . Sunia jest młoda, żywa potrzebuje układania, a ja obecnie nie mam na to czasu. Jestem cały czas między domem a działką. Mam też sporo ważnych osobistych problemów do rozwiązania. Nie mam też możliwości odwiezienia jej do Ostrowi. Szkoda byłoby ją oddać do gospodarstwa. Ona tam by się nie utrzymała, bo ma instynkt łowiecki i szybko by się jej pozbyli. Czekamy więc na pomoc i propozycje co z nią zrobić.

Oto sunia nazwałam ją Lisa

[IMG]http://imageshack.us/a/img685/9643/dobrzanw03082012025.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img208/2200/dobrzanw03082012027.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img405/116/dobrzanw03082012024.jpg[/IMG]

Edited by wanda szostek
Zmiana tytułu wątku
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 147
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Każda pomoc się przyda. Nawet ściągając Dogomaniaków na wątek. Sunia jest spora. Mniejsza od Borysa i drobniejsza, ale ona jeszcze tężyzny nabierze. Chyba taka wielkością jak Haszczaki. To już październik. Jak wróci Sara to sunia zostanie bez boksu i budy. Zwierząt zrobiło się za dużo a moja sytuacja finansowa nie była dobra a teraz jeszcze jest gorsza. Poza tym mnie już teraz na działce jest coraz mniej, bo ciągłe wizyty po lekarzach a mąż sam też chory nie daje rady z tym stadem.
Ona jest bardzo żywa, wymaga układania, zaczyna atakować Puśkę. Jak się ją teraz nie ułoży to będą kłopoty z adopcją i może z niej trafić do schroniska. Szkoda bo ładna z niej bestyjka i ułożona może być fajnym psem

Link to comment
Share on other sites

wpis z FB

Sunia jest tak piękna, że nie powinna długo czekać na dom. Czy wiadomo coś o jej charakterze? Jaka jest do innych zwierząt i dzieci? Pytam, bo mamy miejsce w hotelu i jakby już naprawdę był przysłowiowy "nóż na gardle" to na kilka dni moglibyśmy ją przyjąć, ale widzę, że chyba jest duża a my mamy hotel raczej dla maluchów! :( Ale tak czy inaczej sucz zauroczyła mnie tymi oczyskami! :)

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem też jest bardzo ładna, ale to młode i wulkan energii. Trzeba ją zacząć układać. Nauczyć co można a co nie. Tak się składa, że mnie tam w tym roku prawie nie ma. Poza tym ona jest bardzo żywa i silna. Jak wyskoczy z boksu to wszystkie psy, nawet Aszka uciekają, bo je zamęcza. To jest najwyższy czas zająć się nią. Dla mnie nawet gdybym tam była i miała czas to ona za silna. Do dziecka w tej chwili nie polecam, będzie poobijane. Ma instynkt łowiecki więc koty, drób...odpadają. Z psami problem widzę tak: ja bym z maluchami jej nie puściła. Z Aszką biega i jak dotąd konfliktu nie było. Gorzej się ma sytuacja z Puśką. Pusia po chorobie stała się psem bardzo spokojnym, nie jest konfliktowa. Wiele psów u nas przewinęło się obok niej i problemów z jej strony nie ma. Nie lubi jednak jak psy ją zaczepiają a Lisa wszystkie zaczepia, przewala się przez nie. Mnie wtedy nie było, ale mąż
powiedział, że lisa rzuciła się na Pusię. Możliwe, że Pusia mruknęła na nią jak lisa ją zaczepiła. W tej chwili wystarczy, że Pusia jest w pobliżu siatki a lisa już skacze i rzuca się z wrogim nastawieniem. To mnie zaalarmowało, że wielki czas, aby poszła w odpowiednie, mocne ręce, które wszelkie złe nawyki wybiją jej z głowy. Jak się utrwalą to będzie poważny problem.

Proszę pytajcie o odpowiednie jej zachowania co będąc tam zaobserwowałam to napiszę. Przez kota dopóki nie znajdzie domu nie mam wstępu na działkę. Bardzo żałuję, bo to była moja ostatnia okazja. Pogoda ładna. W październiku mam tak, że co trzeci dzień to wizyta u lekarza więc nie będę mogła jeździć w kółko tylko muszę siedzieć tutaj na miejscu. Kwiaty mi się pomarnują , nie zdążę ich zabezpieczyć na zimę. Nie będę miała więc po co tam w przyszłym roku jechać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']śliczna sunia...u nas jest bardzo podobna w hoteliku! i też mlodziutka:(


[IMG]http://imageshack.us/a/img6/3839/img3989rs.jpg[/IMG]

powiem Edycie z hoteliku, ze gdyby ktoś dzwonił z ok. W-wy to żeby dala znać...inaczej nie mam jak pomoc:([/QUOTE]

Andzia bardzo dziękuję , że zajrzałaś . Podobna trochę rzeczywiście. Lisa ma uszy stojące, ale mniejsze od onka. Ogon nosi jak onki, ale jest krótszy, inny. Mordkę ma taką lisią stąd imię. A nie podziwiasz Aszy? Dwa lata czeka na dom. To na pierwszym zdjęciu, na pozostałych dwóch to Lisa z Rudym Oboje czekają na adopcję.

Link to comment
Share on other sites

Wandziu - ja nie mam czasu nawet sowjego wątku o bullowatych uzupelniać, bo ich jest tak dużo:( od grudnia 2010 zajmowalam się kieleckim schronem i do końca tego roku jeszcze prawdopodobnie tak będzie, więc ledwie mi starcza czasu na aktualizowanie wątku psow ze schronu plus Fb plus strona kieleckiego schronu:( na nowe wątki nie zaglądam...teraz zrobilam wyjątek;)

Czy ktoś może zrobić suni ogloszenia? FB?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']Wandziu - ja nie mam czasu nawet sowjego wątku o bullowatych uzupelniać, bo ich jest tak dużo:( od grudnia 2010 zajmowalam się kieleckim schronem i do końca tego roku jeszcze prawdopodobnie tak będzie, więc ledwie mi starcza czasu na aktualizowanie wątku psow ze schronu plus Fb plus strona kieleckiego schronu:( na nowe wątki nie zaglądam...teraz zrobilam wyjątek;)

Czy ktoś może zrobić suni ogloszenia? FB?[/QUOTE]

zrobilam FB
jest link wyzej ;)

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj rano dostałam SMS-a od męża, że lisa podkopała się pod kurnik i którąś z moich ślicznotek zjadła na śniadanie. Jak to zrobiła raz to na pewno będą powtórki.

Wieczorem przyszedł drugi SMS, że właśnie znalazł jeszcze jedną. Czyli straciłam dwie.

Edited by wanda szostek
Link to comment
Share on other sites

[quote name='MartynaP']wpis z FB

Sunia jest tak piękna, że nie powinna długo czekać na dom. Czy wiadomo coś o jej charakterze? Jaka jest do innych zwierząt i dzieci? Pytam, bo mamy miejsce w hotelu i jakby już naprawdę był przysłowiowy "nóż na gardle" to na kilka dni moglibyśmy ją przyjąć, ale widzę, że chyba jest duża a my mamy hotel raczej dla maluchów! :( Ale tak czy inaczej sucz zauroczyła mnie tymi oczyskami! :)[/QUOTE]

Martynko! To mój wpis! :)
Prowadzimy hotelik dla psów, w Halinowie pod Warszawą. Ale tak jak napisałam przyjmujemy raczej małe psiaki z uwagi na warunki. To domowy hotel i psy mieszkają z nami. Mamy dwoje małych dzieci i psów powyżej 15 kg raczej nie przyjmujemy. Chyba, że jest jakaś bardzo awaryjna sytuacja wtedy tak, ale tylko na przysłowiowe "trochę".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='słodkokwaśna']Andzia prosiła o pomoc dla Waszej suni. Jak można jej odmówić:eviltong:
Moja Beza jest już w domku , dzwonią o nią , to wysyłam Wasz wątek. Może się Lisie też poszczęści. Trzymam kciuki.:p[/QUOTE]
Czy to ta sunia którą wkleiłaś już ma dom? Super, że jej się poszczęściło. Podsyłaj naszą Lisę, może będziesz miała szczęśliwą rękę.
Wczoraj rano dostałam SMS-a od męża, że Lisa podkopała się do kurnika i zjadła jedną z moich pięknotek a wieczorem przyszedł drugi SMS, że w kurniku znalazł jeszcze jedną uduszoną. Potrzebny jest dom bez kotów i drobiu. Nie dałabym jej też do suczki widząc jej zaciętość do Pusi

Link to comment
Share on other sites

Sunia dalej czeka na dom. Sprawa pilna, bo się zmarnuje a myślę, że byłoby szkoda. Przypominam, że nie mam dla niej ani kojca, ani budy. Jak wróci Sara to Lisa będzie musiała odejść nawet gdziekolwiek. Aby zwolnił się boks musi odejść jeden pies Asza, albo Borys.
Nie chciałabym być zmuszona oddawać ją tam gdzieś na wieś. Będzie to tylko łańcuch i niepewne życie, bo ma zapędy łowieckie.
Do schroniska nie dam rady odwieźć. Jeszcze mogę zawieźć do SM.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='słodkokwaśna']Czy dałoby się ją sprawdzić na dzieci? Bo miałam dziś tel jednej pani z Katowic ,której Lisa się spodobała ,ale jak przeczytała o kurach ...to się wystraszyła. Stwierdziła ,że ma małe dzieci i sunia odpada. Nie zrozumiała,że kury to nie dzieci...więc proszę sprawdźcie ją na dzieci.[/QUOTE]
Rzeczywiście na dzieci też odpada, Jak pisałam to strasznie żywiołowa sunia i rozbrykana. Obejrzyj jej zdjęcia jak wariuje z psami.
Domaga się pieszczot skacząc na człowieka. Mnie kilka razy mało nie przewróciła. Teraz już jest lepiej, bo krzyczę na nią i wiem czego się spodziewać. Jak pisałam potrzebuje na cito domu stałego lub DT, który ją ułoży. Mnie teraz do wiosny prawie tam nie będzie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...