Jump to content
Dogomania

Pies na autostradzie!! potrzebna pomoc!! (już w NOWYM DOMKU!!


thor66@op.pl

Recommended Posts

Witam,

Czesto jezdzę samochodem i ostatnio 03.11.12 jadąć autostradą, kątem oka zobaczyłem psa siedzącego przy tirze w zatoczce na autostradzie A2.
zahamowałem i cofnąłem w zatoczke i chciałem go złapać ale psinka cały czas uziekała, rzucałem mu różne jedzenie i po ser podszedł nawet do samochodu i zjadł ale kaszankę i karme dla psów olał, a jak tylko wysiadałem z samochodu to uciekał
jechałem z 2 miesięcznym dzieckiem i 2 psami i po godzinie dałem za wygraną i pojechałem odwieźć rodzinkę do domu, po godzinie wrócilem z nowym jedzeniem na wabia ale psiaka już nie mogłem znaleźć bo zrobiło sie ciemno, przeglądałem rury od rowów ale nigdzie jej nie widziałem=//

dodam że to miejsce to taka zatoczka niby maly parking (często tirowcy tam nocuja) w miejscu gdzie budowane są bramki poboru opłat. ogrodzone szczelnie płotem jakieś 100 m długości i 20-30 m szerokości bez możliwości ucieczki

i dzisiaj wracałem z łodzi już byla szarówka, zjechałem do zatoczki, psinki nie było ale rozejrzałem sie po okolicy i zobaczyłem ją za płotem, jak tylko podszedlem to zaczeła uciekać i zobaczyłem że bramka wjazdowa jest otwara, wyjechałem samochodem ale psiak zaczął od razu uciekać dlatego wróciłem i zamknołem bramke żeby już nie mógł wrócić na autostradę

i teraz jest problem czy psiak został wyrzucony z samochodu na tym parkingu i czeka na właciciela?
czy jest lokalnym cwaniakiem i przychodzi na dodatkowe jedzenie które wyrzucają tirowcy? ale w najbliżesz okolicy kilkuset metrów są tylko pola nie ma domów.

jest ktoś może z pruszkowa kto mógłby tam podjechac na rowerku i przyjzec się sytuacji?
albo jakiś pomysł jak zlapać takiego kundelka? jak tylko wysiadam z auta to podwija ogon i ucieka na kilkadziesiąt metrów, po jedzenie dopiero podchodzi jak wsiadam do auta..

wygląd trochę większy od jamnika, wygląda jak pluszowy miś, biały (przybrudzony) sierść długa i czerwona obroża .

wiecej info pod tel 518 335 450

może ktoś będzie miał wiecej szczęscia odemnie i uda się złapać

pzdr

Edited by [email protected]
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 239
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Najlepiej gdyby udało Ci się zrobić zdjęcie,na fb też dużo się dzieje,może jednak ktoś tego psiaka szuka?
Nowo adoptowane psy czasami uciekają,miałam taki przypadek,wyadoptowałam pieska i uciekł od nowej właścicielki,niestety nie odnalazłam go do dziś.Czerwone obroże mają też schroniskowe psy.

Link to comment
Share on other sites

z fotką jest problem bo psiak ucieka daleko jak tylko chce sie do niego zbliżyć, i mieskzam daleko od tego miejsca dlatego szukam kogoś z blizszej okolicy kto móglby poświecic trochę czasu
a w facebooka jakoś niewierze, szukałem domku juz dla 3 psiaków znalezionych przy drodze i nic a ludzie na fb myśla że polubienie zdjęcia albo udostępnienie go doalej juz załatwia sprawe i mogą sobie myśleć jacy to fajni są i jak bardzo pomogli

Link to comment
Share on other sites

nie wiem czy fotki się wkleiły i czy są widoczne?
byłem tam dzisiaj i ganiałem się z nim ze 3 godziny raz udało mi się go nawet przegonić z parkingu poza ogrodzenie i tunelem przeszedł podautostradą na 2 strone i pobiegł w pola a tam już tylko kilkaset metrów do zabudowań=//
ale zanim wróciłem do auta cwaniaczek albo raczej cwaniaczka już innym tunelem wróciła i siedziała w tym samym miejscu przy tirach=//
rozsypałem jej karmę ale tylko podeszła powąchała i poszła dalej siedzieć=//
chyba bez strzelby ze środkiem usypiającym się nie obejdzie=//
wie ktoś może kto się zajmuje takimi sprawami???

Link to comment
Share on other sites

W Pruszkowie działa tzw. dom tymczasowy, co prawda mający na celu pomoc kotom, ale czasem też psiakom z terenu pomagają. Warto ich zapytać i poprosić o pomoc dla niego [url]http://www.facebook.com/PruszkowskiDomTymczasowy[/url] W każdym razie psiak do zgarnięcia, bo tam może wpaść pod koła. Warto spróbować też u Mikropsów.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]MIKROPSY[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Skrzydło Fundacji Azylu pod Psim Aniołem[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]ul. Kosodrzewiny 7/9 04-979 Warszawa[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]nr konta: 46 1020 1042 0000 8102 0257 1370[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#333333][FONT=lucida grande][email protected][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#333333][FONT=lucida grande][email protected][/FONT][/COLOR]
[URL="http://www.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fwww.mikropsy.pl&h=VAQEBEdp7"]www.mikropsy.pl[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Pogotowie dla Zwierząt tel.513 569 791

Psi Anioł interwencje :[TABLE="class: uiInfoTable profileInfoTable uiInfoTableFixed"]
[TR]
[TH="class: label"]Numer telefonu[/TH]
[TD="class: data"]509 117 723; 501 258 303[/TD]
[/TR]
[TR="class: spacer"]
[TD="colspan: 2"][HR][/HR][/TD]
[/TR]
[TR]
[TH="class: label"]E-mail[/TH]
[TD="class: data"][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/TD]
[/TR]
[/TABLE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ellig']Pogotowie dla Zwierząt tel.513 569 791

Psi Anioł interwencje :[TABLE="class: uiInfoTable profileInfoTable uiInfoTableFixed"]
[TR]
[TH="class: label"]Numer telefonu
[/TH]
[TD="class: data"]509 117 723; 501 258 303
[/TD]
[/TR]
[TR="class: spacer"]
[TD="colspan: 2"][HR][/HR][/TD]
[/TR]
[TR]
[TH="class: label"]E-mail
[/TH]
[TD="class: data"][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
[/TD]
[/TR]
[/TABLE]
[/QUOTE]
moja "mama" jak zwykle na posterunku :loveu:

wysłałam też wątek do Ani_Mor z Pruszkowa

Edited by Ziutka
Link to comment
Share on other sites

jak widac na ostatniej fotce psiak tak siedzi i gapi sie na samochody =// raczej wywalony i biedny czeka=/
co do fundacji to na razie jedna wogóle nie odpowiedziała a pod psim aniołem od razu powiedzieli że nie przyjmą a jak zapytałem o strzelbę ze srodkiem usypiającym to sami nie mają ale mają mi przesląć kontakt do kogoś kto ma tylko że to może kosztować kilkaset zł i nie wiem czy mnie będzie stac na to =/

proponują tez tabletkę sedalin która podobno otumania, ale po pierwsze psiak jest bardzo wybredny z jedzeniem(ale może na swieze miesko by sie skusił) a dwa ze troche sie boje reakcji czy taki otumaniony nie wyjdzie na srodek autostrady albo ucieknie i zaszyje się w jakiejsc norce i może się wychłodzic=//
ale tego dopiero będę mógł sprobować w srodę rano pojadę podam ten srodek i będę obserwoać=//

Link to comment
Share on other sites

Z tabletka sedalinu uważała bym, różnie psiaki reagują...może byc tak,ze za nim zacznie porządnie działać pies zaczyna byc jakby w amoku...wtedy wiadomo jak to może się skończyć.
Myślę,ze najlepsza by była klatka łapka, jest taka na podlasiu na którą dogomaniacy robili z rzutkę.
Kilka psów juz łapano w ten sposób.
Podaję link do wątku klatki-łapki
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/217786-KLATKA-ŁAPKA-DLA-PSOW-wejdz-pomoz[/url]

Link to comment
Share on other sites

rozmawiałem z mru i bedę miał klatkę ale dopiero w środę, zdecydowanie też odradził strzelanie i podawanie sedalinu
no zobaczymy mam nadzieję ze psiak da radę do środy, ale jak juz tyle wytrzymał to mam nadzieję ze da radę
pewnym tylko problemem może byc zwabienie do klatki bo jak pisałem pies gardzi kaszanką, karmą suchą i mokrą, jajkiem, parówkami jedyne na co się skusił to kanapka z pasztetem i kawałek sera
jakies propozycje czemu zaden pies nie będzie się w stanie oprzeć? nawet najedzony?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...