Jump to content
Dogomania

Duszka mniejsza od okruszka - jako Coco nie zabraknie jej ptasiego mleka :)


Nutusia

Recommended Posts

Ta maleńka sunia mieszka obecnie u ludzi, którzy nie radzą sobie sami ze sobą. Mieszkają kątem u starej, zdziwaczałej kobiety "zwalczającej" psy. Nie pracują, nie mają ogrzewania, nie mają co jeść, a co za tym idzie, nie mają czym karmić psów. Psów, bo oprócz suni, jest jeszcze piesek. Oba zostały przygarnięte z dobrego serca, ale co z tego, skoro ich życie dalekie jest od tego, jakie powinny wieść.

Maleńka jest przemiła, całuśna przylepka. Bardzo pragnie kontaktu z człowiekiem. Jest młodziutka - ząbki białe, bez kamienia... Bardzo adopcyjna.

Piesek jest bardziej wycofany - do obcych startuje z zębami. Na razie będziemy się starali pomóc, kupując karmę dla niego. Tym bardziej, że obecna opiekunka nie chce się z nim rozstawać...


SUNIA JEST W CIĄŻY! Każdy dzień z "obcym" w brzusiu tylko jeszcze bardziej ją wyniszcza!

Potrzebny jest DT na wczoraj - trzeba przeprowadzić sterylizacją aborcyjną, a gdy dojdzie do siebie - zaszczepić.


POMOCY!!!!

[B]Edit: 09.04
Duszka jest u mnie o przedwczoraj. Wczoraj byłyśmy w lecznicy. Okazało się, że ciąży nie ma - za to jest obustronna przepuklina pachwinowa oraz do usunięcia trzy spróchniałe zęby i naderwane wilcze pazury. Duszka ma ok. 3 lat.
[/B]

Oto ta odrobineczka:

[IMG]http://img827.imageshack.us/img827/1016/20130329120214.jpg[/IMG]

[IMG]http://img90.imageshack.us/img90/8326/20130329121408.jpg[/IMG]

[IMG]http://img543.imageshack.us/img543/205/20130329120203.jpg[/IMG]

Edited by Nutusia
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 716
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[SIZE=3][COLOR=#800080][B]I tradycyjnie, "spadek" po Duszce (64[SIZE=3],[/SIZE]21 [SIZE=3]zł)[/SIZE] [SIZE=3]otrzymuje kolejna moja tymczasowiczka, czyli Mamba: [/SIZE][/B][/COLOR][/SIZE]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243262-Czarna-Mamba-czy-definicją-domu-jest-wieczna-tułaczka[SIZE=3][COLOR=#800080][B]

Post rozliczeniowy:[/B][/COLOR][/SIZE]

Duszka otrzymuje "spadek" po Fraszce ([URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239795-Fraszka-psi-ideał-szuka-równie-idealnego-domu[/URL]), którym podzieli się ze Śmieszką ([URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241450-Śmieszka-radosna-OMC-jamnisia-szuka-szczęścia-[/URL])). Przy czym będą odliczone tylko dojazdy ze Śmieszką do lecznicy, bo pozostałe wydatki wzięła na siebie fundacja "Jamniki Niczyje", za co bardzo pięknie dziękuję.

[COLOR=#0000cd][B]W dniu adopcji Fraszki na koncie było 551,22 zł[/B][/COLOR]

[COLOR=#800080][B]Bieżący stan konta: 64,21 zł
[/B][/COLOR]
[COLOR=#ff0000][B]Wydatki: 685,51 zł
[/B][/COLOR]- 10 zł - dojazd do lecznicy (Śmieszka) na "przegląd techniczny"
- 10 zł - dojazd do lecznicy (Śmieszka) na sterylkę
- 30 zł - tabletki na robale (na 3 dni) + szczepienie na wściekliznę (Duszka)
- 10 zł - dojazd do lecznicy (Duszka)
- 10 zł - dojazd do lecznicy (Śmieszka) na zdjęcie szwów po sterylce
- 11,73 zł - Capivit dla Duszki do smarowania uszu
- 14,94 zł - małe puszeczki Winston mięsne dla Duszki (6 szt. x 2,49)
- 80 zł - konsultacja kardiologiczna, USG, EKG, badanie krwi i leki (2 zastrzyki i tabl. na odrobaczenie)
- 28,90 zł - puszki Winston (6 małych po 2,49 i 4 duże po 3,49)
- 350 zł - sterylizacja, usunięcie przepuklin, usunięcie zębów, badanie krwi
- 10 zł - dojazd do lecznicy
- 30 zł - morfologia kontrolna, krople do oczu
- 9,98 zł - 1 tabl. antybiotyku (3 zł) + 2 puszki karmy Winston (po 3,49 zł)
- 60 zł - morfologia (20 zł) i szczepienie na wirusówki (40 zł)
- 10 zł - dojazd do lecznicy
- 9,96 zł - puszki Winston (4 duże w promocji, po 2,49)

[COLOR=#006400][B]Wpływy: 749,72 zł[/B][/COLOR]
- 551,22 - spadek po Fraszce
- 50 zł - darowizna od nowej Rodziny Śmieszki
- 78,50 - bazarek Cioci Kejciu (pierwszy)
- 70 zł - od p. Barbary - DS Duszki

Edited by Nutusia
Link to comment
Share on other sites

Tekst do ogłoszeń:

Duszka – sunia mniejsza od okruszka

Duszka to ok. 3-letnia sunia w typie ratlerka. Jest maciupeńka – waży niespełna 3,5 kg.
Dotąd życie jej nie rozpieszczało – najprawdopodobniej była wiejską sunią, rodzącą szczenięta dwa razy do roku, którą nikt sobie nie zawracał głowy. Najwyższy czas, by to zmienić!

Duszka jest nieco nieśmiała. Dłuższą chwilę zajmuje jej przekonanie się, że człowiek jest dobry, że wyciąga rękę, by pogłaskać albo przytulić, a nie po to, by uderzyć czy odepchnąć. Głaskanie i drapanie pod bródką bardzo jej się podoba i coraz chętniej i częściej się o nie dopomina.

Duszyczka idealnie zachowuje czystość, pomimo że na bardzo długo zostaje w domu, niczego nie niszczy. Coraz lepiej chodzi na smyczy. Toleruje inne psy oraz kota.

Sunia jest zdrowa, zaszczepiona, odrobaczona i wysterylizowana. Obecnie przebywa w domu tymczasowym.

Szukamy ludzi, którzy docenią wielkie serce bijące w mikroskopijnym ciałku. Przytulą Duszkę do swego serca i już nigdy nie skażą na pieski los...

Warunkiem adopcji jest wyrażenie zgody na wizytę wolontariusza oraz podpisanie umowy adopcyjnej.

Kontakt:

Edited by Nutusia
Link to comment
Share on other sites

Ale malizna... :(

Dziewczyny puśćcie zdjęcia z opisem i kontaktem na [email][email protected][/email], zostanie wrzucona na tablicę Mikropsów do Adopcji na Facebooku, pod warunkiem, że jeśli coś się zmieni (sunia znajdzie DT lub DS) to dacie znać (ostatnio plagą jest brak informacji nt tego co się dzieje z psem - jest ogłaszany jako pies do adopcji, a jak przychodzi co do czego to okazuje się, że już od dawna grzeje pupę w domu).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kejciu']gdzie przebywa w chwili obecnej Sunia?w jakiej miejscowości?jaka karma potrzebna?[/QUOTE]

Na razie pod Piotrkowem Trybunalskim. Karma potrzebne jak najbardziej - dla obu...

Ten w kagańcu to jest Morus - ten drugi piesek :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mestudio']Skoro pani nie chce wydawać suni, a sunia jest agresywna dla obcych to może warto przemyśleć to i wysterylizować sukę na miejscu (zebrać finanse) i podsyłać karmę.[B] Czy konieczne jest zawsze zabieranie psów?[/B][/QUOTE]

Nie wiem jak jest w tym konkretnym przypadku, ale często tak myślę przeglądając różne watki.

Link to comment
Share on other sites

Miałam napisać, że pies startuje z zębami:-).

Nigdy nie wiemy jaka jest sytuacja na miejscu, ale może warto czasami pomagać na odległość, ileż takie psy zjedzą tej karmy w miesiącu?
Jest tyle psów bez dachu nad głową więc może warto się zastanowić nad innym rozwiązaniem niż upychanie tych dwóch w dt.

Link to comment
Share on other sites

myślę ,że zdanie jest mestudio jest głosem rozsądku. Nie da rady odebrać wszystkich psów. Czasem lepiej nadzorować sytuację , pomóc psom na miejscu i edukować właścicieli. Niektórzy nie umieją traktować po ludzku psów, bo nie wiedzą ,ze tak można.Trzeba im to pokazać.

Link to comment
Share on other sites

Jaki słodziuchny doberman miniaturka :D

Absolutnie się zgadzam - jeśli to kwestia tylko kasy na opiekę, to przecież nie będzie o to trudno. A z pewnością łatwiej niż o DT (na który przecież i tak najprawdopodobniej trzeba będzie zbierać deklaracje...). Ja się mogę zadeklarować z jakimś miesięcznym wsparciem...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...