Jump to content
Dogomania

Sara - powrót z koszmaru do nieba. Ma dom !!!


Becia66

Recommended Posts

[SIZE=5][COLOR=#ff0000][B]Sara wreszcie w wymarzonym domku !!![/B][/COLOR][/SIZE]


To się nazywa szok, niedowierzanie, po prostu wydaje sie niemożliwym - a jednak [B][COLOR=#000000]po półtora roku[/COLOR][/B] ,,bycia w domku'' wróciła do nas ruda spanielka która była zaadoptowana jako mały szczeniak [B].[/B]
To jest wpis z [B]14.11.2012r[/B]

[quote name='Becia66']Sunieczka spanielowata , ta cała ruda pojechała do domku do Rzeszowa :multi:[/QUOTE]

Małą wydawała Agula i tak pisała

[quote name='Agula99']Państwo przemili, tak gonili żeby zdążyć przed 17, że aż taksówką przyjechali, która zresztą odjechała i ich zostawiła. Malutka, owinięta w kocyk, śpiąca jak malutkie dziecko (aż żałowałam, że nie mam aparatu), na rączkach pana opuściła przytulisko!! I pojechała do domu autobusem, to się nazywa poświęcenie, [/QUOTE]

malutka wtedy była rozkosznym szczeniaczkiem, przemiłym i wyglądała wtedy tak :


[IMG]http://images44.fotosik.pl/503/64325aebed3a9aa1gen.jpg[/IMG][COLOR=#505050][FONT=Arial]

[B][IMG]http://images39.fotosik.pl/1847/6f7881ffbb5f94cdgen.jpg[/IMG][/B]


[/FONT][/COLOR][IMG]http://images42.fotosik.pl/676/50f911a63fd43f74gen.jpg[/IMG][COLOR=#505050][FONT=Arial]





[B]a obecnie zwrócona w schroniskowym boksie z przerażeniem w oczach tak

[/B]
[IMG]http://images65.fotosik.pl/989/950238e7117c88d8gen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images61.fotosik.pl/987/ee75bb6538c59583gen.jpg[/IMG]



[FONT=verdana]Byliśmy przekonani że idzie do dobrego domku, mieszkanie w bloku, jedno kilkuletnie dziecko, ludzie mili i sympatyczni, naprawdę wydawali sie okay. Przyjeżdżali do naszej wet Justyny na szczepienia, zrobili sterylizację, aż.....urodził sie im drugi syn i ponoć ich starszy syn tak zrobił się zazdrosny i zaborczy o ich uczucia, że zaczął wyładowywac całą złośc na psie i nie mogli dać sobie z tym rady, a poza tym pan powiedzial że wyjeżdża do Irlandii i nie ma sie kto Sarą zająć.[/FONT]
[FONT=verdana]Jakby nie było - nic ich nie tłumaczy żeby po[/FONT][B] półtorarocznym [/B][FONT=verdana]posiadaniu psa odwieźć do schroniska i porzucić jak starą skarpetę, mogli we własnym zakresie poszukać innego domu lub poprosić nas o pomoc. Sara niczego nie przeczuwająca jeszcze radosna przyszła z panem do schroniska ktory ją odpiął ze smyczy i zostawil. I w tym momencie zaczyna sie koszmar i prawdziwe cierpienie psa spowodowane niezrozumieniem sytuacji, strachem i porzuceniem przez człowieka z którym był związany od szczeniaka, który karmił, dbał, wyprowadzał na spacery i kochał....bo kochać widocznie już przestał. Ogromna trauma nieraz przerasta to małe psie serce które potrafi zgasnąć z tęsknoty w zimnej schroniskowej budzie.[/FONT]
[FONT=verdana]Nie wiem jak się ustosunkować do tego co się stało, po prostu nie wiem, zamurowało nas wszystkich kompletnie bo taka sytuacja to naprawdę ewenement nie tylko na Boguchwałę.[/FONT]
[FONT=verdana]Nie wiemy co z sunią będzie, dzisiaj jest już 5 czerwca czyli 3 tygodnie odkąd Sara przebywa w schronisku, a ona do tej pory nie opuściła boksu, siedzi wciśnięta za budę, nie daje do siebie podejść i warczy kiedy się zbliżamy, nie chce żadnego kontaktu i to przerażenie w oczach...a w tych oczach jest wszystko : tęsknota, rozpacz i wszechogarniające cierpienie. I pomyśleć że jeszcze niedawno była zupełnie normalnym psem...[/FONT]
[FONT=verdana]Dla takich ludzi powinna być kara i to bardzo dotkliwa, z ogólnym napiętnowaniem ze strony otoczenia włącznie. Jak można tak skrzywdzić i zmarnować psa, przecież wzięli do domu ślicznego szczeniaczka, przez jakiś czas to było jakby ich dziecko, opiekowali sie, karmili i przytulali, a potem bez większych emocji wykopali z domu. Nigdy, przenigdy tego nie zrozumiem...[/FONT]

[FONT=verdana]Kontakt [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/FONT]
[FONT=verdana]tel.606262450[/FONT][/FONT][/COLOR]

Edited by Becia66
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 230
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

to jest możliwe
to temat jak rzeka
uważam ,że zwierząt się nie szanuje , co tam , przecież to tylko zwierzę i można go tak traktować:shake:
z drugiej strony prawo dla zwierząt jest jakie jest , a i mentalność ludzka do kitu ...:shake:

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem co powiedzieć... Kiedyś podczas spaceru z Kają spotkałam pewną panią z rudą spanielką od nas. Mała była bardzo zadbana, trochę za żywiołowa (pani miała problem z utrzymaniem jej na smyczy) mówiła, że niedawno urodziła drugie dziecko... Podejrzewam, że to właśnie była właścicielka naszej spanieleczki. Mieszkają niedaleko od nas. Eh...
Skrzywdzili malutką i to bardzo. Ja ją pamiętam jako niesamowicie energicznego psa, jak piszecie teraz, że zaszyła się w budę i nie wychodzi, to musi być dla niej straszne i niepojęte, co się stało. :shake:"In plus" chyba możemy zaliczyć wybawienie z rąk małego zwyrodnialca i nieodpowiedzialnej rodziny.:angryy: Oby jak najszybciej znalazła domek!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ariete2503']Nie wiem co powiedzieć... Kiedyś podczas spaceru z Kają spotkałam pewną panią z rudą spanielką od nas. Mała była bardzo zadbana, trochę za żywiołowa (pani miała problem z utrzymaniem jej na smyczy) mówiła, że niedawno urodziła drugie dziecko... Podejrzewam, że to właśnie była właścicielka naszej spanieleczki. Mieszkają niedaleko od nas. Eh...[/QUOTE]

tak ariette, to ta pani, mieszkają w okolicy ul.Dąbrowskiego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karolakola']Miałam dzisiaj kolejny bardzo fajny telefon w sprawie Lary, opowiedziałam pani o małej i jutro przyjedzie z mężem ją zobaczyć. Trzymajcie kciuki ![/QUOTE]

nawet nie wiesz jak mocno trzymam, aż pazury ranią w skórę. :roll:

Link to comment
Share on other sites

Oto co ukazało się naszym oczom, kiedy weszłyśmy z Aliną do suni, jestem załamana, nawet nie chce mi się pisać na ten temat, trzymam kciuki ale za co mam trzymać? Jak na dzień dzisiejszy pies jest w złym stanie psychicznym zachowuje się jakby była cały czas bita i maltretowana, nie pozwala do siebie podejść, warczy....może Alina coś napisze więcej, ja już nie mam siły na dziś :-( Ale tym skurwielom trzeba dać jakąś karę!!!

[IMG]http://images64.fotosik.pl/989/466e3b48e3403389gen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images65.fotosik.pl/989/950238e7117c88d8gen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images61.fotosik.pl/987/ee75bb6538c59583gen.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Sunia siedzi na budzie, przez 4 godziny nie zeszła z niej, tkwiąc w pozycji psa skulonego, przerażonego, reagującego nie jak pies który był w dobrym domu, ale jak pies który był poniewierany. To już Mieszko z chlewika lepiej się zachowywał.....:angryy:

Link to comment
Share on other sites

obraz nędzy i rozpaczy .... rozmawiałam jeszcze raz z tą panią informując jak sytuacja wygląda. Mimo wszystko chce przyjechać nie wiadomo tylko czy na pewno jutro. Chcę wierzyć że to tylko taki fatalny początek i mega wielki szok spowodowany zamianą warunków domowych na schroniskowe . Kto sunię odbierał od właścicieli ? To, jak się zachowywała w ich obecności wiele by nam powiedziało ....

Link to comment
Share on other sites

Cały czas mam tą sunię przed oczami i nie mogę przestać myśleć ... Macie może elektroniczną wersję umowy i mogłybyście mi podesłać na priv? Z jakiegokolwiek powodu ten pies tak wygląda, wina leży po stronie właścicieli. Tego nie można tak zostawić, podpisujemy umowy adopcyjne właśnie na wypadek takich sytuacji.

Link to comment
Share on other sites

Wyciągnięcie ją z dołka musimy zacząć od przeniesienia z tego ciemnego, ostatniego boksu w którym siedzi.
Przenieśmy ją do boksu Czestera w którym jest widok na świat i fotel więc nie będzie musiała siedzieć na budzie.
Kamyka który teraz tam siedzi przenieśmy do boksu Dingo, a Dingo do boksu Aiszy bo tam odpowiednia wielkośc budy dla niego. Aiszę natomiast z małym Ali dajmy na wybieg do Bajera, zgadzają się razem więc ta zmiana wyjdzie wszystkim na dobre. Do spanielki jak sie uspokoi będzie można dokoptować tego małego szorściaka który dzisiaj trafił, myślę że towarzystwo w boksie bardzo by jej pomogło.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...