Niepokojące zachowania psa

[alf7]

Witam

Mam problem z moim psem mieszanką owczarka niemieckiego długowłosego i huskiego. Jest on już moim drugim psem. Ma gdzies około 1,5 roku. Od niedawna zaczął byś agresywny w stosunku do ludzi spotykanych na ulicy. Objawia się to w ten sposób jeśli jakiś znajomy spróbuje do mnie podejść się przywitać wtedy pies skacze do niego z zębami. Jest to dziwne z tego powodu że wcześniej sam podbiegał do ludzi żeby się cieszyć a do osób które bardzo często się pojawiają w domu nie robi niczego takiego. Następne jego dziwne zachowanie jest takie że nieraz gdy idę z nim po ulicy ma nieraz jakiś odpał ze potrafi się odwrócić i spróbować skoczyć osobie która właśnie koło niego przeszła na plecy ale nie po to żeby ugryźć. Kolejna sprawa jest taka że gdy widzi psa na ulicy momentalnie kładzie się na ziemi po czym czeka gdy osoba z psem będzie przechodzić żeby rzucić się z zębami. W rodzinie mamy drugiego psa z którym spotykają się na całe weekendy w domu i w tej sytuacji jest wszystko w porządku nawet robi za obrońce tego drugiego psa na dworze ponieważ tamten jest płochliwy.

Co zrobić z nim w tych sytuacjach by nie bać się że komuś kiedyś zrobi krzywdę.

[Psi Uniwersytet Warszawa]

Ciężko jest komuś radzić, tym bardziej w tak delikatnej sprawie jak zachowanie psa, szczególnie jeśli nie widziało się ani psa, ani konkretnego zachowania, o którym mowa. Piszesz "rzuca się w zębami" czy jest to ostrzegawcze łapanie i puszczanie, czy łapanie trzymanie i szarpanie. Czy jesteś w stanie określić rodzaj i sposób gryzienia, czy jest gryzienie czy ugryzienie? Pytań jest wiele, pamiętaj,że 1,5 roku to wiek III przełomu behawioralnego, kiedy to Twój pies poczuł się prawdziwym facetem.

[Ryss]

[quote name='Psi Uniwersytet Warszawa']Ciężko jest komuś radzić...[/QUOTE]

No właśnie, szczególnie ciężka to sprawa, gdy rok szkolny się zaczął i trzeba myśleć o odrabianiu lekcji, a nie o [I]psich uniwersytetach[/I]. Wiesz, tu już jedna[I] ucitelka tanca[/I],* też z gimbazy, zamachnęła się na ksywkę "profesor" i teraz jej głupio. [I]Znaj proporcjum mocium panie[/I], jak powiada Fredro, bo hadko czytać truizmy i pustosłowie sygnowane przez uczelnię, [I]której jednostki organizacyjne posiadają uprawnienia do nadawania stopnia naukowego doktora co najmniej w dziesięciu dyscyplinach[/I]. Żeby też Ci nie było głupio...

* [url]http://www.youtube.com/watch?v=I2HhSRBcFQY[/url]

Edited September 3, 2014 by Ryss

[gojka]

Psiemu Uniwersytetowi za mało jedno konto na dogo? Sądzisz,że jak założysz jeszcze ze trzy to uprawomocnisz tytuł naukowy?

[Psi Uniwersytet Warszawa]

Wszystkie osoby, które "skomentowały" mój wpis dotyczący w/w wątku zapraszam do merytorycznej dyskusji w temacie przedstawionym przez alfa7. Mój wpis tyczył się bezpośrednio przedstawionego problemu i chęci bezinteresownej pomocy. Państwa komentarze są zupełnie nie na miejscu, gdyż w żaden sposób nie pomagają rozwiązać problemu przestawionego przez alfa7. Chciałabym również nadmienić, że Państwa uwagi odnośnie mojej osoby oraz nazwy mojej firmy są zbędne i powinny znajdować się w innym wątku tematycznym. Zostałam żywo dotknięta inwektywami pod adresem mojej firmy i imputowaniem mi brakiem kierunkowego wykształcenia. Sama nazwa firmy powinna być traktowana z przymrużeniem oka i dystansem, ze względu na fakt, iż ciężko doszukać się w przepisach prawa jakichkolwiek wytycznych i unormowań związanych z wykształceniem: podstawowym, średnim lub wyższym, zwierząt domowych lub tez hodowlanych. Psi Uniwersytet Warszawa jest nazwą własną firmy i proszę o tym pamiętać przy kolejnych wpisach.

[gojka]

1. A czy psi uniwerek wie,że na forum można posiadać li i jedynie jedno konto?

[Ryss]

To drugie to Pieska Akademia Umiejętności Wydział Zamiejscowy w Gimbazie? Ładna nazwa, sam bym się tam chętnie najął na wykładowcę, gdy tylko ukończę kurs na zoopsychologa w Europejskim Studium Praktycznego Zielarstwa i Wiedzy Przyrodniczej w Międzyborowie, bo przecież magistrem już jestem i psa mam, nie? (vide wątek "Wykład Marcina Wierzby o agresji psów"). Co Ty na to Psi Uniwersytecie Warszawa?

[gayka]

Ryss występujesz tu anonimowo , może przedstaw się z imienia i nazwiska , pokaż dokonania w dziedzinie kynologicznej , przedstaw swoje publikacje . Przyjdź na rozmowę ( niezmiennie Cię zapraszam  na spotkanie z Panem Wierzbą i ze mną 11 października we Wrocławiu :)  )

 Wtedy może zyskasz zatrudnienie a tymczasem możesz śmiało się nająć na hejtera , to w naszym kraju wybitnie poszukiwana profesja i z dużymi perspektywami.

[Ryss]

Gayka, a co Ty tak tu ni z gruchy, ni z pietruchy? My tu sobie, panie, z Uniwersytetem, a Ty się wtryniasz między wódkę a zakąskę. Nieładnie. Jeśli chcesz być traktowana przeze mnie poważnie, to odpowiadaj na pytania tam gdzie trzeba, a nie rżnij głupa gdzie popadnie. Bo tak to nie chce mi się z Tobą gadać.

[gayka]

To jest forum , więc wypowiadam się zwyczajnie a nie wtryniam. Przecież to nie jest prywatna rozmowa dwóch użytkowników. Określenie, że rżnę głupa gdzie popadnie jest niegrzeczne Panie / Pani Ryss , proszę się tak do mnie nie zwracać. Dziękuję z góry :)