Jump to content
Dogomania

Majtki


chounapa

Recommended Posts

Ponieważ wciąż mamy problem w nocy, zastanawiam się nad różnymi metodami nauki czystości. Naszła mnie ostatnio taka myśl i mam pytanie.....


Czy ktoś już próbował, w ramach nauki czystości założyć psu na noc majtki na cieczkę ? ^^
Czy jest szansa że to coś pomoże ?

Link to comment
Share on other sites

ale co takie majtki będą miały wspólnego z nauką czystości? pies się po prostu w nie zleje, a część i tak poleci na podłogę... to nic nie pomoże bo pies nie skuma tak szybko "aha mam majtki to nie mogę sikać, bądź mogę ale tylko troszkę żeby nie wyleciało z gaci..." poza tym po co robić psu wodę z mózgu, lepsze są już podkłady higieniczne kupione w aptece

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, ale ja znam metody nauki czystości.

evel, klatka jest tak samo nienaturalna jak majki, jeśli już się natury czepiamy ;)
Nie zamknę psa w klatce dla mojej wygody. Kropka. Majciochów też jeszcze nie kupiłam, prawdopodobnie będę za nimi biegać w panice, dopiero jak się okaże że cieczka jest obfita i będą bardzo potrzebne.

Podkładów nie kupię, bo od początku jest uczona że w domu załatwiać się nie wolno. Postawienie psu w domu "kuwety" temu zaprzeczy, konsekwencja legnie w gruzach.


Jak ostatnio znalazłam plamę w przedpokoju, pies siedział przy niej i patrzył smętnym wzrokiem.... Walnęłam tylko idąc po mopa "matki Ci kupię!" .
Myśl, która mi przyszła do głowy, być może nie jest trafna ani nawet mądra, jednak odkąd przyszła, zastanawiam się czy ktoś już próbował. Ot co.

Link to comment
Share on other sites

Tak, klatka jest tak bardzo nienaturalna i wcale nie przypomina bezpiecznej nory, że jak znalazłam przemarzniętego szczeniaka, który nie znał życia w domu to poszedł prosto do klatki i spał tam praktycznie dwie doby, wychodząc tylko na wc i żarcie. No gwałt na psiej psychice i naturze normalnie.

Link to comment
Share on other sites

moje psy nosza majtki, gdy maja cieczke i to mam dla nich nawet sporo tych gaci, bo ostatnio dwie cieczki rozpoczely sie u mnie w chacie tego samego dnia. sa to bardzo wygodne, sexi pluszowe gacie.
klatki rowniez maja wszystkie trzy.

i tak...gdy maja cieczki, nie brudza mi poscieli, podlogi itd. moj najmlodszy pies nie mial zadnej wpadki wdomu od 3,5 miesiaca zycia. serio, zero, nic: bezblednie wolala siku nie mowiac juz o dwojce.
i bardo duza w tym zasluga klatki.

i teraz tak: jedni lubia lanie i plamy w domu, inni uzywaja gaci i klatek.
kazdy ma wybor, co jest dla niego naturalne:)))

Link to comment
Share on other sites

Otwarta klatka, owszem może przypominać bezpieczną norę. Nora nie jest zamykana dla wygody siły wyższej panującej przy norze, zwierze może z niej kiedy ma ochotę ;).

Nie pytam o klatkę, znam ich cudowne właściwości jeśli chodzi o psy z problemami, nie przeczę że są przydatne. Jednak nigdy nie zamknę w niej zdrowego psychicznie psa bo mi tak wygodnie. I opowieści kilkuset osób które tak robią, że psu nie przeszkadza jeśli jedyne co może zrobić to przewrócić się na drugi bok, nigdy mnie nie przekonają. Bo mój pies lubi w nocy, jak się ochłodzi zmienić miejsce spania na cieplejsze i na odwrót. Jak zamknę psa w klatce, również nie pomoże to mu w obudzeniu mnie na spacer jeśli nie może wytrzymać do rana. Zleje się pod siebie ... w miejscu gdzie śpi. Pęcherza się jej klatką nie wytrenuje. Mogę co najwyżej zabrać jej na noc wodę, co jest kompletnie bez sensu ... mimo że pewnie by pomogło.

Głównym problemem jest to, że Lilo nie prosi. Zazwyczaj wytrzymuje całą noc, od czasu do czasu wypije więcej i znajduję plamę bo nie utrzyma. Zastanawiam się jak ją nauczyć budzenia mnie, jeśli ma taką potrzebę.

Link to comment
Share on other sites

To ja napiszę coś złego. Salma nie sygnalizuje, że chce na dwór. Ostatnio miała sraczke wiec na noc poszła do klatki (normalnie śpi z nami w sypialni), o dziwo w klatce wiedziała że Trzeba zapiszczec aby ktoś z nią wyszedł, dwa razy z nią tamtej nocy wychodziłam, piszczala w klatce, poza nią tego nie robi. Może pomysł z klatka jest rozwiązaniem, bo majtki na bank nie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='chounapa']Otwarta klatka, owszem może przypominać bezpieczną norę. Nora nie jest zamykana dla wygody siły wyższej panującej przy norze, zwierze może z niej kiedy ma ochotę ;).

Nie pytam o klatkę, znam ich cudowne właściwości jeśli chodzi o psy z problemami, nie przeczę że są przydatne. [B]Jednak nigdy nie zamknę w niej zdrowego psychicznie psa[/B] bo mi tak wygodnie. I opowieści kilkuset osób które tak robią, że psu nie przeszkadza jeśli jedyne co może zrobić to przewrócić się na drugi bok, nigdy mnie nie przekonają. Bo mój pies lubi w nocy, jak się ochłodzi zmienić miejsce spania na cieplejsze i na odwrót. Jak zamknę psa w klatce, również nie pomoże to mu w obudzeniu mnie na spacer jeśli nie może wytrzymać do rana. Zleje się pod siebie ... w miejscu gdzie śpi. [B]Pęcherza się jej klatką nie wytrenuje[/B]. Mogę co najwyżej zabrać jej na noc wodę, co jest kompletnie bez sensu ... mimo że pewnie by pomogło.

[B]Głównym problemem jest to, że Lilo nie prosi.[/B] Zazwyczaj wytrzymuje całą noc, od czasu do czasu wypije więcej i znajduję plamę bo nie utrzyma. Zastanawiam się jak ją nauczyć budzenia mnie, jeśli ma taką potrzebę.[/QUOTE]

Pies szczający w domu-nie jest psem zdrowym (fizycznie badz psychicznie) to NIE jest normalne. Zdrowy pies nie szcza w swojej "norze" a tak nalezy traktować mieszkanie.

Pęcherza nie wytrenujesz-ale informowanie, ze musi wyjsc bo chce siusiu-owszem. A jak sama zauwazyłaś, problelem jest to, że suka nie informuje, ze musi wyjść.

A majtki- tak to na pewno naturalne, normalne i GENIALNE rozwiązanie. OD razu pampersa, co się bedziemy rozdrabniać na mniejsze :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']Pies szczający w domu-nie jest psem zdrowym (fizycznie badz psychicznie) to NIE jest normalne. Zdrowy pies nie szcza w swojej "norze" a tak nalezy traktować mieszkanie.

Pęcherza nie wytrenujesz-ale informowanie, ze musi wyjsc bo chce siusiu-owszem. A jak sama zauwazyłaś, problelem jest to, że suka nie informuje, ze musi wyjść.

A majtki- tak to na pewno naturalne, normalne i GENIALNE rozwiązanie. OD razu pampersa, co się bedziemy rozdrabniać na mniejsze :diabloti:[/QUOTE]


alez oczywiscie, ze "wytrenuje pecherz"!

o to wlasnie chodzi: pies trzyma w klatce, bo nie chce sie zlac tam, gdzie spi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='a_niusia']alez oczywiscie, ze "wytrenuje pecherz"!

o to wlasnie chodzi: pies trzyma w klatce, bo nie chce sie zlac tam, gdzie spi.[/QUOTE]

Nie wiem czy klatka wytrenowała pęcherz jako taki, u któregokolwiek z moich psów, ale na pewno nauczyła każdego, że jak musi to informuje. I teraz informują czy to z klatką czy bez klatki. I o taki efekt chodzi.

A znam pieski, które mają wywalone na "czystość" i leją/srają w klatce też. :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']Nie wiem czy klatka wytrenowała pęcherz jako taki, u któregokolwiek z moich psów, ale na pewno nauczyła każdego, że jak musi to informuje. I teraz informują czy to z klatką czy bez klatki. I o taki efekt chodzi.

A znam pieski, które mają wywalone na "czystość" i leją/srają w klatce też. :diabloti:[/QUOTE]

ale to nie jest zadna wiedza tajemna.
wiadomo przeciez, dlaczego szczeniak leje czesto.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...